Siatkarze Asseco Resovii przegrali w Biełgorodzie z drużyną Biełogorie 0:3. Rosjanie dominowali w pierwszym meczu półfinału Pucharu CEV

bell
Rosjanie pewnie pokonali w swojej hali Assece Resovię
Rosjanie pewnie pokonali w swojej hali Assece Resovię cev.lu
Siatkarze Asseco Resovii w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu CEV przegrali na wyjeździe z ekipą Biełogorie Biełgorod 0:3. Resoviacy byli w cieniu rosyjskich gwiazd. Rewanż w Rzeszowie 20 marca o godzinie 18.

Resoviacy w Pałacu Sportu "Kosmos" w Biełgorodzie, po samolotowych perturbacjach w podróży do Rosji, na tle rywala zaprezentowali się słabo. Stać ich na dużo, dużo więcej. Nadzieja, że w rewanżu uda się ograć możnego przeciwnika.

Pierwszy punkt w meczu efektownym zbiciem zdobył Dawid Dryja. Następne akcje należały do gospodarzy, których atutem były zagrywka i blok. Po asie Siergieja Tietuchina Biełogorie prowadziło 9:5. Resovia nie spasowała i po ataku Thibo Rossarda oraz błędzie Dmitrija Muserskiego było 10:10. Od stanu 11:11 inicjatywę całkowicie przejęli Rosjanie. Tietuchin dwukrotnie zablokował Jakuba Jarosza, Muserski palnął ze środka, Aleksander Śliwka nie trafił ze skrzydła i team trenera Aleksandra Kosariewa, który objął Biełogorie w przeddzień starcia z resoviakami, uciekli im na 17:12. Po bloku bułgarskiego środkowego Nikołaja Nikołowa było 19:14 dla miejscowych, którzy pewnie doprowadzili do pomyślnego dla siebie końca tej odsłony. Ostatnią akcję przeprowadził 42-letni Tietuchin.

Resoviacy niefortunnie rozpoczęli także drugą partię. Nie kończyli ataków i przegrywali 5:10, 9:14, 11:16. Biełogorie było lepsze w każdym elemencie. Przez chwilę, kiedy na tablicy pojawił się wynik 18:15, była nadzieja, że może resoviacy złapią swój rytm i dojdą faworyzowanego rywala. Nic z tego. "Lwy" z Biełgorodu panowały nad sytuacją. Po rzeszowskiej stronie było za dużo błędów i za mało jakości, agresji na zagrywce, by przynajmniej postraszyć przeciwnika.

Trzecia odsłona zaczęła się od 4:2 dla naszej drużyny, ale gwiazdy Biełgorodu szybko odzyskały prowadzenie i dysponując duża siłą ognia, skutecznym blokiem kontrolowały przebieg gry (16:12). Kiedy do akcji wkraczali, świetnie dyrygowani przez reprezentacyjnego rozgrywającego Siergieja Grankina, Tietuchin, Muserski, Bakun czy Jereszczenko, Biełogorie powiększało przewagę i odbierało gościom z Rzeszowa nadzieję na kontaktową grę (z 16:14 na 19:14). Finisz, jak w dwóch poprzednich setach, zdecydowanie dla miejscowych.

Biełogorie Biełgorod - Asseco Resovia 3:0 (25:19, 25:18, 25:17)

Biełogorie: Grankin 1, Muserski 11, Tietuchin 9, Bakun 14, Jereszczenko 5, Nikołow 10, Jeremin (libero) oraz Safonow 4, Daniłow, Poroszyn. Trener Aleksandr Kosariew.

Resovia: Tichacek 2, Śliwka 5, Jarosz 6, Dryja 3, Perłowski 4, Rossard 9, Masłowski (libero) oraz Kędzierski, Schoeps 1, Depowski.
Trener Andrzej Kowal.

Sędziowali: Magnus Hagstroem (Szwecja) i Tiran Shaino (Izrael). Widzów: 3500.

POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:

Ogrodnicze targi w G2A Arena

Nowy autosan już wozi pasażerów MPK Rzeszów [FOTO]

Będąc w Przemyślu musisz zobaczyć te miejsca [TOP 10]

ZOBACZ TAKŻE - Rafał Kursa, obrońca Stali Rzeszów: W derbach z Resovią interesuje nas tylko wygrana. Każdy inny wynik będzie naszą porażką [WIDEO, STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Siatkarze Asseco Resovii przegrali w Biełgorodzie z drużyną Biełogorie 0:3. Rosjanie dominowali w pierwszym meczu półfinału Pucharu CEV - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24