Siatkówka. KFC Gwardia Wrocław bierze się za szkolenie młodzieży - nowy projekt: Gwardia Wrocław Academy

Jakub Guder
Jakub Guder
fot. facebook Gwardia Wrocław Academy
Dawna Gwardia Wrocław umarła, ale rodzi się nowa. Rusza właśnie projekt Gwardia Wrocław Academy, który będzie największym centrum szkolenia chłopców we Wrocławiu, a może i na Dolnym Śląsku.

Po tym, jak Agencja Mienia Wojskowego upomniała się o budynek przy ul. Krupniczej, Stowarzyszenie Gwardia Wrocław, skupiające w swoich szeregach siatkarzy, bokserów, judoków i brydżystów, zaczęło chylić się ku upadkowi. Siatkarzy przejęli Kajetan Maćkowiak i Łukasz Tobys, tworząc nową, niezależną drużynę. Judocy i bokserzy pomału układają sobie sportową rzeczywistość od nowa, a stowarzyszenie pewnie niedługo już nie będzie. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że rezygnację złożyła prezes Sylwia Szymańska.

Chociaż w ostatnim sezonie „stara” Gwardia nie miała już w swoich szeregach seniorów, to wciąż szkoliła młodzież. Problemy jednak narastały, więc rodzice i młodzi siatkarze dopytywali, kiedy Gwardia Tobysa i Maćkowiaka zabierze się za szkolenie. Gwardia Wrocław Academy to odpowiedź na te zapytania. Nowa ekipa pod swoimi skrzydłami będzie miała teraz nie tylko seniorską KFC Gwardię Wrocław z plusligowymi aspiracjami, ale też młodzież z upadającego stowarzyszenia „Gwardia”, dla której gra w seniorach ma być nagrodą za ciężką pracę od najmłodszych lat.

- Szkolenie młodzieży było jednym z naszych celów na pierwszy rok funkcjonowania. Każdy szanujący się klub sportowy powinien szkolić, a w ostatnich latach, w wielu miejscach w Polsce, to wcale nie było takie oczywiste. Łatwiej było ściągnąć jakąś gwiazdę do zespołu seniorów. My mamy inny pomysł na Gwardię - mówi współwłaściciel KFC Gwardii Kajetan Maćkowiak. - Chcemy stworzyć fabrykę młodych talentów. Gwardia wychowała mnóstwo zdolnego, siatkarskiego narybku. Ostatnimi są chociażby Jakub Jarosz, Marcel Gromadowski czy Maciej Muzaj. Jako Gwardia Wrocław Academy, chcemy to kontynuować. Głównie w oparciu o Dolny Śląsk i Wrocław, ale z możliwościami na internat, jeśli znajdzie się młody-zdolny z jakiegokolwiek miejsca w Polsce, który będzie chciał dla nas grać. Na początek, we wrześniu, chcemy zrobić nabór, żeby obudować dodatkowo grupę 90 dzieciaków, które na starcie już mamy i z tego powodu już teraz się cieszymy. Dodatkowo mogę zapewnić, że najzdolniejsi dostaną szansę w kadrze pierwszoligowej. Trener Krzysztof Janczak jest bardzo otwarty na takie rozwiązania. Naszym marzeniem jest też na pewno stworzenie domu dla GWR Academy - wyjaśnia.

Założenie na sezon 2020/21 jest takie, żeby w rozgrywkach wzięło udział pięć zespołów GWR Academy: dwie drużyny młodzików, dwie kadetów oraz jedna juniorów. Ta ostatnia poza rozgrywkami młodzieżowymi, będzie brała również udział w dolnośląskiej III lidze. To będzie okazja do starcia w rozgrywkach seniorskich, zbierając cenne doświadczenie.

- Ostatni sezon był dla nas najtrudniejszy, odkąd jestem w klubie. Grać w Gwardii zaczynałem w 1992 roku, mając 10 lat, u trenera Andrzeja Skałeckiego. Za trenowanie zabrałem się za to w 2007 roku. Tracąc obiekt przy Krupniczej, musieliśmy stawić czoła wielu wyzwaniom. Jestem dumny z trenerów, że razem podjęliśmy się trudnej roli ratowania szkolenia siatkarskiej młodzieży. Od spraw czysto organizacyjnych, finansowych, do… przewożenia sprzętu po całym Wrocławiu, z hali do hali - mówi Tomasz Barański, który będzie w akademii koordynatorem szkolenia.

Obecnie GWR Academy liczy 90 chłopców. Trenują w dwóch Siatkarskich Ośrodkach Szkolnych, tj. Szkole Podstawowej nr 97 (tzw. mini-siatkówka oraz młodzicy) oraz Liceum Ogólnokształcącym SMS Junior (kadeci oraz juniorzy).

- Wiem, przed jakim stoimy wyzwaniem. Myślę, że Gwardia Wrocław Academy będzie większym wyzwaniem, niż dowodzenie seniorską drużyną - mówi prezes i współwłaściciel KFC Gwardii Łukasz Tobys.

- Wiemy, że nie możemy zawieść młodych siatkarzy i ich rodziców. Chcemy jak najlepiej zająć się GWR Academy. Stworzyć warunki, które będą nas wyróżniać w całej Polsce. Organizacyjne ułożenie od A do Z, współpraca z kadrą trenerów, wreszcie rozwój młodzieży i sukcesy sportowe - chcemy to zrobić tak, jak należy - zapewnia Tobys, który sam grał w Gwardii.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Siatkówka. KFC Gwardia Wrocław bierze się za szkolenie młodzieży - nowy projekt: Gwardia Wrocław Academy - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24