Wirus Gwardii niestety nie oszczędził. Klub w sobotę poinformował, że jeden z zawodników otrzymał pozytywny wynik testu. Na szczęście siatkarz nie grał ani w spotkaniu z BAS Białystok, ani w domowym meczu z Polskim Cukrem Avią Świdnik. Gdy tylko zgłosił pierwsze dolegliwości, od razu został odsunięty od pozostałych kolegów. Dwie inne osoby przebywają w izolacji domowej. Jedna z nich miała kontakt z zarażonym.
Gwardia Wrocław, tak jak pozostałe siatkarskie drużyny w Polsce, nie przeprowadza żadnych testów przesiewowych. Procedura jest taka, by sprawdzać tych, którzy ewentualnie wykazują jakieś objawy.
Te kłopoty nie przeszkodziły jednak Gwardzistom wygrać dwóch meczów w ledwie trzy dni. W piątek drużyna prowadzona przez Krzysztofa Janczaka pokonała 3:1 Avię Świdnik, a w niedzielę ograł 3:0 ZAKSĘ Strzelce Opolskie, nie pozwalając rywalom w żadnym secie ugrać więcej niż 19 punktów. To był piąty mecz i piąte zwycięstwo w lidze. Dodajmy, że wszystkie za trzy punkty.
- To nie jest jednak tak, że rywal nie potrafi grać w siatkówkę - uśmiechał się trener Krzysztof Janczak. - Zrobiliśmy im spory problem, odrzucając ich od siatki. Jeśli na zagrywce mamy dobry dzień, jesteśmy bardzo groźni, a mając podwójny czy potrójny blok na skrzydłach, trudno jest grać, o czym przekonał się nasz rywala. Cieszę się ze zwycięstwa, ale przed nami trudne mecze. Dalej pracujemy i ze spokojem podchodzimy do tego, co teraz się dzieje w ligowej tabeli - dodał szkoleniowiec.
- Wygraliśmy piąty mecz z rzędu i na pewno to spora radość, że jesteśmy na szczycie tabeli. Zrobimy wszystko, żeby było tak jak najdłużej. Dostaliśmy też wolny poniedziałek, co pozwoli złapać choć trochę oddechu. Od wtorku jednak myślimy już o naszym kolejnym meczu, tym razem z Visłą Bydgoszcz. Podziękowania dla kibiców Gwardii za wsparcie. Zarówno to piątkowe w Hali Orbita, jak i na bieżąco, w tym trudnym czasie z pustymi trybunami. Mocno to czujemy i to dodatkowo nakręca do pracy - mówi środkowy Mateusz Siwicki.
MVP meczu z ZAKSĄ Strzelce Opolskie został wybrany Łukasz Lubaczewski, czym przerwał kapitalną serię czterech statuetek z rzędu dla Damiana Wierzbickiego.
Kolejny mecz na rozkładzie ligowym eWinner Gwardii to wyjazd do innego, niepokonanego zespołu w TAURON 1. Lidze. Spotkanie ze spadkowiczem BKS-em Visłą Bydgoszcz, w najbliższą sobotę, o godzinie 17 w bydgoskiej „Łuczniczce”.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
