Skandal w Gliwicach. Kibice Lechii Gdańsk przerwali mecz. Na murawę poleciały race ZDJĘCIA

Lechia już na początku maja została zdegradowana z PKO Ekstraklasy. Na ostatni mecz gdańszczan w najwyższej klasie rozgrywkowej przyjechało do Gliwic sporo fanów znad morza. Niestety zachowali się oni w meczu z Piastem skandalicznie.

Kibice gości nie baczyli na to, że ich drużyna wygrywa z Piastem i może honorowo pożegnać się z PKO Ekstraklasą. Przyjezdni postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i z hukiem pożegnać się z elitą.

Sympatycy gdańszczan w II połowie zaczęli rzucać na murawę kolejne race. Sędzia Marcin Kochanek przerwał spotkanie i zaprosił zawodników obu drużyn do szatni. Po kilkunastu minutach grę wznowiono, ale sytuacja wcale się nie uspokoiła. Na boisku lądowały kolejne race i inna zakazana pirotechnika.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW LECHII W GLIWICACH

W tej sytuacji arbiter z Opola uznał, że nie ma co narażać piłkarzy obu drużyn na niebezpieczeństwo i definitywnie zakończył mecz. Spotkanie zostanie zweryfikowane jako walkower na korzyść Piasta, choć na boisku to Lechia prowadziła 1:0 po strzale Marco Terrazzino.

Szkoda, że gdańszczanie w ten sposób zakończyli swoją 15-letnią przygodę z ekstraklasą. Z pewnością takie naganne zachowanie kibiców nie przystoi żadnemu klubowi w Polsce.

Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 0:1 (0:1)

Bramka 0:1 Marco Terrazzino (30)

Sędziował Marcin Kochanek (Opole)

Żółte kartki Ameyaw (Piast)

Widzów 5.820

Piast Szmatuła (2. Plach) – Munoz, Czerwiński, Katranis, Pyrka – Tomasiewicz, Chrapek, Dziczek, Ameyaw – Felix, Wilczek.

Lechia Kuciak – Pietrzak, Bartkowski, Maloča, Durmus – Tobers, Terrazzino, Piła, Kubicki – Kałuziński, Sezonienko.