Skład Falubazu Zielona Góra zbudowany. Nowi zawodnicy mają pomóc w błyskawicznym awansie do PGE Ekstraligi

Falubaz Zielona Góra, po słabym sezonie spadł do pierwszej ligi. Boleśnie zakończył się 15-letni okres, w którym zielonogórscy żużlowcy bez przerwy ścigali się w ekstralidze. W tym czasie zdobyli m.in. trzy tytuły mistrza Polski. Zaraz po spadku zarządcy klubu zapowiedzieli budowę drużyny na szybki awans. Błyskawicznie okazało się, że budowa ta nie zostanie oparta o lidera drużyny Patryka Dudka, który postanowił kontynuować swoją karierę w PGE Ekstralidze, konkretnie w ekipie Apatora Toruń. Szybko nową umowę z Falubazem zawarł za to kapitan zespołu Piotr Protasiewicz.

Ważne umowy na kolejny sezon z zielonogórskim klubem wiążą Maksa Fricke’a, Mateusza Tondera, Damiana Pawliczaka, Jana Kvecha i zawodników młodzieżowych. Nie wiadomo jednak, czy wszyscy wymienieni żużlowcy pozostaną w Falubazie. Najwięcej mówiło się o tym, że trudne może okazać się zatrzymanie Maksa Fricke’a. Australijczyk miał udany sezon, dlatego oferty z innych ekstraligowych klubów na pewno otrzymał.

– Max Fricke zostaje z nami – rozwiewa wątpliwości trener Falubazu, Piotr Żyto. – Nie będzie u nas nadal jeździł za to Matej Žagar, który otrzymał od zielonogórskiego klubu konkretną i dobrą ofertę, ale jej nie przyjął.

Słoweńca zastąpi w Falubazie Rohan Tungate, który ma za sobą przeciętny sezon w barwach pierwszoligowej Unii Tarnów. Australijczyk startował już kiedyś w zielonogórskiej drużynie. W sezonie 2020 w roli tzw. gościa wystąpił w trzech meczach. Zdobył tylko 14 punktów, a bardziej zapamiętany został z tego, że w jednym ze spotkań pobił rekord zielonogórskiej toru.

O transferach zawodników z innych klubów klub oficjalnie może poinformować po 1 listopada, kiedy otwarte zostanie tzw. okienko transferowe. Cała żużlowa Polska jednak jest przekonana, że oprócz Rohana Tungate’a nowymi zawodnikami Falubazu będą Krzysztof Buczkowski, który pożegnał się z Motorem Lublin i junior tarnowskiej Unii Dawid Rempała. Te informacje potwierdził zresztą Robert Dowhan w swoim felietonie, opublikowanym przez serwis Interia.pl. Były prezes Falubazu, a obecnie wciąż udziałowiec zielonogórskiego klubu, napisał m.in. tak:

„Piotr Protasiewicz, Krzysztof Buczkowski, Max Fricke, Rohan Tungate, juniorzy - Dawid Rempała i Fabian Ragus oraz U24 - Mateusz Tonder, Damian Pawliczak i Nille Tufft. Oto skład Falubazu na sezon 2022. Nie wiedząc, jakie składy zbudują inne zespoły w eWinner 1. Lidze, oceniam, że sportowo Zielona Góra powinna skutecznie powalczyć o błyskawiczny powrót na tory PGE Ekstraligi. Nie oznacza to jednak, że ten zestaw osobowy jest na tyle silny, żeby przyjąć to założenie za pewnik. Zatrzymanie Maxa Fricke przy ważnym kontrakcie nie był to żaden wyczyn, ale już wypuszczenie Patryka Dudka to poważny cios dla zespołu. Mam obawy i szczerze wątpię, że Patryk wróci do Falubazu nawet po awansie. (…) Dziwię się, że działacze zaufali dwudziestemu piątemu zawodnikowi zaplecza, czyli Tungate'owi zamiast Matejowi Žagarowi. Mam nadzieję, że Falubaz nie strzeli sobie tą roszadą w kolano”.

- Pewne nazwiska od jakiegoś czasu kojarzone są z Falubazem, kibice doskonale wiedzą, o których zawodników chodzi, ja jednak oficjalnie o transferach mogę mówić dopiero po 1 listopada – powiedział Piotr Żyto. – Mamy trzy porozumienia, które zamienimy w kontrakty, będziemy mieli dobrą drużynę.

W zespole Falubazu na pewno nie znajdzie się miejsce dla wszystkich żużlowców, którzy mogą być brani pod uwagę na pozycję zawodnika do 24 lat. Jest trzech kandydatów - Mateusz Tonder, Czech Jan Kvech i Damian Pawliczak. Ostatni z nich zadeklarował chęć dalszych startów w Falubazie, pozostała dwójka ma oferty z innych klubów. Niewykluczone, że zielonogórzanie dadzą któremuś z zawodników (a może dwóm) zielone światło na transfer. Z pewnością żaden żużlowiec z całej trójki nie otrzyma gwarancji na starty z pozycji U24, tym bardziej, że klub zainteresowany jest pozyskaniem tzw. perspektywicznego zawodnika. To wicemistrz świata juniorów Mads Hansen. Duńczyk, który 1 stycznia 2022 roku skończy 22 lata w sezonie 2018 był zawodnikiem Falubazu, ale ani razu nie ścigał się w meczu ligowym. Później trafił do drugoligowego Kolejarza Opole, z którym w minionym sezonie awansował do finału rozgrywek, będąc ich jednym z najlepszych zawodników.

WIDEO: Podium Memoriału Rycerzy Speedwaya w Zielonej Górze