Skład Vardaru Skopje największą zagadką przed sobotnim meczem PGE VIVE Kielce

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Przed sobotnim (godzina 18) meczem Ligi Mistrzów PGE VIVE Kielce - Vardar Skopje największą niewiadomą jest skład, w jakim zagra w Hali Legionów drużyna z Macedonii.

W pierwszym meczu obu drużyn, rozegranym w ubiegłą sobotę w Skopje, padł remis 28:28. W drużynie gospodarzy nie zagrali aż czterej kontuzjowani rozgrywający: Siergiej Gorbok, Jose de Toledo, Christian Dissinger i Dainis Kristopans. Dwaj ostatni byli na ławce rezerwowych, ale nie wyszli na boisko.

Podczas środowego meczu Ligi SEHA, w którym Vardar pokonał w Skopje ukraiński Motor Zaporoże 44:37, Kristopansa w ogóle nie było w składzie, a Dissinger 60 minut siedział na ławce. - Możliwe, że Kristopans zagra w Kielcach - mówił po tym spotkaniu trener Vardaru, Eduard Kokszarow.

ZOBACZ>>> Były zawodnik VIVE trenerem kadry!

Najlepszymi strzelcami jego drużyny w meczu z Motorem byli skrzydłowi: Timur Dibirow - 11 bramek (1 z karnego) i Ivan Cupić - 9 goli (7 z karnych). Ten drugi w pierwszym meczu z PGE VIVE grał na prawym rozegraniu i jeśli w rewanżu zabraknie Kristopansa, zapewne sytuacja się powtórzy. - Będziemy przygotowani na oba warianty - zapewnia Uros Zorman, drugi trener PGE VIVE.

ZOBACZ>>> W listopadzie TVP Sport pokaże jeszcze dwa mecze PGE VIVE Kielce

Nie będzie raczej niespodzianek w składzie PGE VIVE. - Wszystko wskazuje na to, że zagramy w podobnym składzie, jak w meczu w Skopje - mówi Zorman. W porównaniu do tamtego meczu, do zestawu graczy powinien wrócić Daniel Dujszebajew, który w Skopje nie zagrał z powodu przeciążenia kolana. Podczas pierwszego meczu z Vardarem boisko z powodu urazu mięśnia dwugłowego uda musiał opuścić skrzydłowy mistrzów Polski, Angel Fernandez.

- W drugiej połowie noga coraz bardziej mnie bolała i gdybym grał do końca, pewnie miałbym z miesiąc przerwy. A tak to zaczynam dzisiaj normalnie trenować (wypowiedź z czwartku - przyp. PK) i zobaczymy, jak to będzie wyglądało - mówił Angel Fernandez.

ZOBACZ>>> Oceniamy zawodników PGE VIVE Kielce za mecz w Głogowie. Jeden otarł się o doskonałość

Kontuzję mięśnia brzucha leczy inny kielecki skrzydłowy, Arkadiusz Moryto, który w sobotę na pewno nie zagra. - Przez cały tydzień nic nie robiłem, takie było zalecenie lekarza. Dzisiaj byłem na wizycie u naszych fizjoterapeutów. Rana dobrze się goi i jeśli wszystko nadal będzie w porządku, to na przełomie listopada i grudnia powinienem wrócić do gry - mówił wczoraj dwukrotny król strzelców PGNiG Superligi.

POZNAJ KIELECKIE WAGS – PIĘKNE ŻONY I PARTNERKI PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:



MARIUSZ JURASIK I GRZEGORZ TKACZYK POBIEGLI WŚRÓD GWIAZD [ZDJĘCIA]


ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI NA MECZACH PIŁKI RĘCZNEJ [ZDJĘCIA]



TEN MECZ WYCISNĄŁ ŁZY. GWIAZDY PIŁKI RĘCZNEJ ZAGRAŁY DLA 4-LETNIEGO SEBASTIANA Z BUSKA


ZAWODNICY PGE VIVE Z KIBICAMI SPRZĄTALI LAS


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Skład Vardaru Skopje największą zagadką przed sobotnim meczem PGE VIVE Kielce - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24