Skoki narciarskie dziś. KONKURS DRUŻYNOWY NA ŻYWO w Bischofshofen. WYNIKI 9.01.2022

W niedzielę 9.01.2022 w Bischofshofen odbył się konkurs drużynowy Pucharu Świata w skokach narciarskich. Wystartowało w nim osiem zespołów, wśród nich Polacy.

Serię próbną wygrali Słoweńcy, którzy wyprzedzili o 1,2 pkt Niemców. Trzecia pozycja dla Austriaków, a czwarta dla Polski. Biało-Czerwoni stracili do podium 20 punktów. W konkursie Polacy długo walczyli o miejsce w trójce, ale ostatecznie skończyło się na piątym miejscu. Wielki dramat Słoweńców, którym do podium zabrakło 1,2 pkt i triumf Austriaków.

Pod wynikami znajdziecie zapis relacji live z konkursu drużynowego w Bischofshofen.

Skoki narciarskie w Bischofshofen NA ŻYWO 9.01.2022

Skoki narciarskie Bischofshofen 2022, KONKURS DRUŻYNOWY NA ŻYWO: WYNIKI LIVE

Relacja na żywo ze skoków narciarskich w Bischofshofen 2022
Aby śledzić wyniki na bieżąco, odświeżaj stronę (F5)

1. Austria, 2. Japonia, 3. Norwegia, 4. Słowenia, 5. Polska, 6. Niemcy, 7. Rosja, 8. Kazachstan.

Daniel Huber pieczętuje sukces. 129 metrów i Austria się cieszy!

Anże Lanisek tylko 128,5 metra! Słoweńcy 1,2 pkt za Norwegią i nie będą w trójce!

Ryoyu Kobayashi - 133,5 m. Japonia wygrała z Norwegią o 0,2 pkt i będzie na podium!

Marius Lindvik - 136 metrów. Japończycy mają problem?

Polak skacze 126,5 m. Za krótko, by marzyć o awansie wyżej.

I teraz Dawid Kubacki. Czy da radę podciągnąć Biało-Czerwonych z piątego miejsca?

Karl Geiger - 128,5 m. Niemcy przeżyli dziś duże rozczarowanie. Tracą prowadzenie w Pucharze Narodów.

Danił Sadriejew - 122 m na pożegnanie Rosji.

Danił Wasiliew kończy występ Kazachów skokiem na 103,5 m.

Ósma belka. czyli najniższy rozbieg w konkursie.

Zaczyna się ostatnia grupa i decydująca rozgrywka.

Po siedmiu skokach: 1. Austria - 887,4 , 2. Słowenia - 875,0, 3. Japonia - 866,6, 4. Norwegia - 860,9, 5. Polska 849,6.

Philipp Aschenwald - 134 m. Austriacy prowadzą 12,4 przed Słowenią.

Junshiro Kobayashi - 129 metrów. Japończycy komplikują sobie sytuację w walce o zwycięstwo.

Timi Zajc - 135 metrów. Słoweńcy 14,1 pkt przed Norwegią.

Paweł Wąsek skacze 130 metrów. To dobry skok, ale Norwegowie mijają nas o 11,3 pkt. Generalnie występ polskiego debiutanta trzeba uznać za udany.

Halvor Egner Granerud - 136 metrów! Wielkie wyzwanie dla Pawła Wąska, który ma bronić pozycji Polaków.

Markus Eisenbichler - 133 m. Niemcy atakują, ale jest już chyba za późno.

Sabirzhan Muminow - 106,5 m dla Kazachstanu i Jewgienij Klimow - 122 m dla Rosji.

Belka wędruje na 10 poziom.

Po 6. skokach. 1. Austria - 758,9, 2. Japonia 746,2, 3. Słowenia - 739,0, 4. Polska - 726,0, 5. Norwegia - 721,3.

Manuel Fettner poleciał 137 metrów. Austriacy są bardzo blisko zwycięstwa.

Keiichi Sato - 131 m. Japończycy 7,2 pkt nad Słowenią.

Polak w pierwszej serii skoczył 128,5. Teraz tylko 125 metrów. Słoweńcy nas wyprzedzają o 13 pkt. Norwegowie już tuż za nami.

Czy przeskoczy ją Andrzej Stękała?

Peter Prevc - 133,5 m. Poprzeczka dla Polaków wędruje wysoko.

Johann Andre Forfang - 127 metrów Norwega. 38 punktów przed Niemcami.

Andreas Wellinger - 129 metrów dla Niemców, którzy będą mieli problem, żeby wydostać się ze swojego szóstego miejsca.

Siergiej Tkaczenko - 111,5 m dla Kazachstanu i Ilia Mankow 121 m dla Rosji.

Po pięciu skokach: 1. Austia 622,9, 2. Japonia 620,2, 3. Polska 612,6.

Jan Hoerl - 131,5 m Austriaków. Prowadzą, ale już tylko 2,7 pkt przed Japonią.

Daniel Andre Tande - tylko 127 metrów. Dopiero czwarte miejsce Norwegów. 16,3 pkt za Japonią.

Yukiya Sato - 136 metrów. Aż 5,9 pkt za wiatr. Japończycy utrzymali przewagę nad Polską - 7,6 pkt.

Skoczek z Wisły świetnie! 135,5 m. 1,4 za wiatr, noty po 18 pkt. Jesteśmy o punkt przed Słowenią!

I teraz Piotr Żyła, który tak dobrze rozpoczął tę rywalizację.

Lovro Kos - tym razem świetny skok. 137 metrów. Słoweńcy oczywiście prowadzą.

Constantin Schmid - 126,5 m. Liderzy Pucharu Narodów mają coraz większy problem. Austriacy blisko przejęcia tej roli.

Michaił Nazarow - 118,5 m dla Rosji.

Nikita Deviatkin rozpoczyna rundę finałową skokiem na 94 m.

Zespoły startują w kolejności odwrotnej do zajmowanych miejsc.

Runda finałowa rozpocznie się o godzinie 17.

Po pierwszej rundzie, na półmetku konkursu. 1. Austria - 490,8, Norwegia - 480,8, 3. Japonia - 479,5, 4. Polska - 477,9.

Karl Geiger upada po skoku na 131,5 m. Szóste miejsce Niemców.

Daniel Huber - 133,5 m.

Marius Lindvik - 133 m dla Norwegów. 2,9 pkt przed Polską.

Ryoyu Kobayashi - 136,5 m. Japonia o 1,6 pkt przed Polską.

Anże Lanisek odpowiada 135 m.

Zakopiańczyk leci 133,5 m. Znakomity skok.

Polską rundę kończy Dawid Kubacki. Czy utrzyma nas na podium?

Danił Wasiliew - 108 m dla Kazachstanu, Danił Sadriejew solidne 130 m dla Rosji.

Po trzech seriach 1. Austria - 360,8, 2. Polska - 350,3, 3. Japonia - 349,9.

Markus Eisenbichler - 132,5 m. Niemcy jednak nadal na szóstym miejscu.

Philipp Aschenwald - 128 metrów. Austria 10,5 pkt przed Polską.

Halvor Egner Granerud leci 135 metrów. Norwegia wciąż jednak za Polską, o 0,4 pkt.

Junshiro Kobayashi tylko 122 m dla Japonii. Japonia spada za Polskę o 6,7 pkt.

Timi Zajc tylko 124 m. Słoweńcy tracą do Biało-Czerwonych już 8,3 pkt.

Polak dokłada 127,5 m. Niezła próba. Polacy prowadzą.

Bardzo ważny skok czeka Pawła Wąska.

Sabirzhan 108 m dla Kazachstanu, a Jewgienij Klimow 126,5 m dla Rosji. To zdecydowanie najsłabsze zespoły.

Po dwóch seriach 1. Austria, 2. Japonia, 3. Polska.

Andreas Wellinger kończy serię - tylko 123 m. Dopiero szósta pozycja Niemców.

Manuel Fettner - 128,5 m. Austria 5,8 pkt przed Japonią.

Johann Andre Forfang musi odrabiać straty Norwegów. 127 metrów, czwarte miejsce. 12 pkt za Polską.

Keiichi Sato - 130,5 m. Japonia 3,6 pkt przed Polską.

Peter Prevc leci 136 metrów, ale tuż przed wyjazdem ze strefy lądowania zalicza podpórkę! Olbrzymie straty na notach. Słowenia 2,4 pkt za Polską.

Do wyniku Piotra Żyły dorzuca 128,5 m. Bardzo dobry skok. Polacy oczywiście prowadzą. 55 pkt przed Rosją.

Teraz dla Polski Andrzej Stękała.

Ilia Mankow - 124,5 m dla Rosji.

Siergiej Tkaczenko - 103,5 m dla Kazachstanu. Po dwóch skokach lepsi tylko od jednego skoku Rosjan.

Po pierwszej rundzie Austria przed Polską i Japonią.

Constantin Schmid zamyka pierwszą rundę - 124,5 m. Piąta lokata Niemców.

Jan Hoerl - 132 metry. Austria 7,5 pkt przed Polską.

Daniel Andre Tander - 124,5 m dla Norwegów. Czwarte miejsce. 8 pkt za Polską.

Japończyk Yukiya Sato - również 128 metrów. Azjaci 0,5 punktu za Polakami, a właściwie za Żyłą.

128 metrów. Słowenia za Polską o 1,8 pkt.

Słoweńcy wygrali serię próbną. Jako pierwszy skacze Lovro Kos.

Wiślanin leci 129,5 m. Polacy oczywiście obejmują prowadzenie.

Dla Polaków konkurs otwiera Piotr Żyła!

Teraz czas na Rosjan. Michaił Nazarow 107,5 m...

Jako pierwszy skacze Nikita Dewiatkin z Kazachstanu. Zalicza tylko 85 m.

Skoczkom będzie przeszkadzał padający śnieg.

Zawody rozpoczynają się z dziewiątej belki startowej.

TAK ZAPOWIADALIŚMY KONKURS DRUŻYNOWY

Michal Doleżal nie miał tym razem wielkiego pola manewru i zdecydował się na skład Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Paweł Wąsek i Dawid Kubacki. Biało-Czerwoni, którzy w ostatnich latach należeli do faworytów takich zawodów, tym razem są w odwrocie.

- Cel na drużynówkę? Pokazać się z jak najlepszej strony i dać z siebie wszystko - zapowiada wprost selekcjoner Doleża.

W jedynym do tej pory takim konkursie w tym sezonie Polacy w Wiśle zajęli czwarte miejsce.