Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skoki narciarskie. W Pucharze Kontynentalnym też płacą. Ile zarobili Polacy?

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Spośród Polaków w sezonie 2022-23 w Pucharze Kontynentalnym najlepiej radził sobie Tomasz PIlch.
Spośród Polaków w sezonie 2022-23 w Pucharze Kontynentalnym najlepiej radził sobie Tomasz PIlch. Fot. Andrzej Banaś / Polska Press
W miniony weekend w Lahti po raz ostatni w sezonie 2022-23 odbyły się konkursy skoków narciarskich w ramach Pucharu Kontynentalnego, w którym udział biorą zawodnicy nie łapiący się do kadr poszczególnych reprezentacji uczestniczących w Pucharze Świata. Triumfatorem całego cyklu okazał się Norweg Benjamin Oestvold.

Wspomniany skoczek nie uczestniczył w zawodach na skoczni w Finlandii, w tym samym czasie brał bowiem udział w turnieju Raw Air (Puchar Świata).

Trzech Polaków w czołowej dziesiątce w Lahti

Zarówno sobotni jak i niedzielny konkurs w Lahti wygrał Austriak Clemens Leitner, który w klasyfikacji generalnej uplasował się na czwartej pozycji. Dobrze w niedzielę spisali się Polacy - szóstą lokatę zajął Jan Habdas, tuż za jego plecami uplasował się Tomasz Pilch, zaś dziewiąte miejsce zajął Klemens Murańka.

W końcowej klasyfikacji łącznej Pucharu Kontynentalnego najwyżej z naszych skoczków uplasował się Pilch, który z 374 punktami na koncie zakończył sezon na 16. pozycji. Gdyby nie fakt, że Polak uczestniczył jednie w 13. konkursach (a więc w połowie zaplanowanych), byłby znacznie wyżej.

Pięciu Biało-Czerwonych zakończyło sezon 2022-23 w trzeciej dziesiątce. W tym gronie są Habdas (23. miejsce), Andrzej Stękała (25. pozycja), Jakub Wolny (27. lokata), Murańka (29. miejsce) i Maciej Kot (30. pozycja).

Ile pieniędzy otrzymują skoczkowie w Pucharze Kontynentalnym?

Zawodnicy startujący w Pucharze Kontynentalnym mogą liczyć na drobną bonifikatę finansową. Co prawda w porównaniu z kwotami, jakie otrzymują najlepsi w Pucharze Świata, suma ta przypomina bardziej kieszonkowe niż realną nagrodę, niemniej jednak lepsza niewielka premia niż żadna.

Pula nagród w konkursie Pucharu Kontynentalnego wynosi 1,5 tysiąca franków szwajcarskich. Kwota ta jest dzielona na sześciu najlepszych zawodników w danych zawodach - zwycięzca otrzymuje 500 franków, kolejne osoby na podium z kolei mogą liczyć na odpowiednio 400 i 300 franków. Skoczkowie z miejsc 4-6 otrzymują natomiast 150, 100 i 50 franków.

Spośród Polaków uczestniczących w zmaganiach w Pucharze Kontynentalnym jakiekolwiek pieniądze otrzymali jedynie Pilch (łącznie 700 franków, czyli ok. 3,3 tys. zł), Habdas (200 franków), Murańka (150 franków) i Aleksander Zniszczoł (50 franków). Dla porównania triumfator klasyfikacji generalnej dzięki startom w PK zyskał w sezonie 2022-23 aż 5150 franków szwajcarskich (ok. 24,4 tys. zł).

Kolejny sezon Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich rozpocznie się najprawdopodobniej w grudniu 2022 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24