Śląsk Wrocław – Asseco Arka Gdynia. Ostatnio było trudno, tym razem zagra też Bostic

Rafał Hydzik
fot. WKS Śląsk Wrocław / Wojciech Cebula
W sobotę o godz. 12:30 WKS Śląsk Wrocław podejmie w hali Orbita Asseco Arkę Gdynia w ramach 4. kolejki Energa Basket Ligi.

Asseco Arka to jedyny ligowy rywal, który przed pierwszą syreną nie będzie dla Trójkolorowych zupełną niewiadomą. Obie drużyny stanęły naprzeciw siebie w finalnym meczu II Memoriału Adama Wójcika, także w Orbicie. Powtórka z rozrywki? Oby nie.

78 rzuconych punktów przy 65 gospodarzy, 49,2 procentowa skuteczność, 18 punktów Bartłomieja Wołoszyna i żelazna defensywa sterowana przez Leytona Hammondsa – Arka we wrocławskiej hali znacząco górowała nad gospodarzami i wpędziła Śląsk w kompleksy przed inauguracją Energa Basket Ligi. A to wszystko bez największej gwiazdy zespołu, Josha Bostica, któremu trener Przemysław Frasunkiewicz pozwolił odpocząć.

Sam fakt utrzymania 32-letniego rzucającego w Gdyni to olbrzymi sukces włodarzy Arki. W poprzednim sezonie Amerykanin trafiał średnio 17,5 punktów i notował ponad 4 zbiórki i 3 asysty w meczu. Bieżący sezon zaczął z równie wysokiego C i ze średnią 19.3 punktów po trzeciej kolejce plasuje się na szóstej lokacie najskuteczniejszych zawodników ligi. Bostic często decyduje się na rzut z dystansu (średnio pięciokrotnie w meczu) i co najważniejsze – jest w tym elemencie niezwykle groźny (utrzymuje 60 proc. skuteczności).

Nie taki jednak diabeł straszny, jak go malują. W każdych sportowych rozgrywkach wreszcie zdarza się taki mecz, po którym zaczyna krążyć frazes: „w tej lidze każdy może wygrać z każdym”. Taką właśnie sensację oglądaliśmy w poprzedniej kolejce, kiedy to skazywane na pożarcie GTK Gliwice pokonało Goliata z Trójmiasta 87:78. Wściekły trener Frasunkiewicz po meczu zauważył, że nie wszyscy jego zawodnicy traktują ligę poważnie, wszak Arka rywalizuje jeszcze w Eurocupie. Dodał także, że jest to sytuacja niedopuszczalna i ma pomysł jak ją odmienić. Szczegóły poznamy dopiero w Orbicie.

Ogromnym osłabieniem gdynian jest kontuzja Phila Greene'a, która wyłącza go z gry na sześć tygodni. Tym samym w kadrze pozostaje jeden rozgrywający – Krzysztof Szubarga (23 punkty, 6 asyst przeciwko GTK). Naturalnym wzmocnieniem wydawałoby się sprowadzenie nowej „jedynki”, jednak włodarze Asseco Arki sięgnęli po dobrze znanego ze Stelmetu Armaniego Moore'a, grającego jako skrzydłowy.

Trener Andrzej Adamek do dyspozycji ma z kolei całą kadrę, z wyjątkiem wciąż leczącego uraz Norberta Kulona. We wspominanym wyżej meczu memoriałowym zabłysnął jego konkurent na pozycję drugiego (za Kamilem Łączyńskim) rozgrywającego – Clayton Custer (wówczas 16 punktów, 4 asysty). Od tamtego meczu na Amerykanin spadł ogień krytyki – średnio 5,3 punktów i zaledwie jedna asysta w 15 minutach gry to za mało, by bez znaczącej utraty jakości rotować na pozycji numer jeden.

Wrocławianie także przystąpią do sobotniego meczu po ciosie w minionej kolejce. Orbita w ubiegłą niedzielę była świadkiem porażki WKS-u z Kingiem Szczecin (73:83) po mało przekonującej grze. Szwankowała ofensywa, ale co szczególnie martwiące, wciąż nie przekonuje obrona. - Trener nas ostrzegał, że czasami przyjdą gorsze dni w ataku – zaczął po meczu Mathieu Wojciechowski – ale to obrona wygrywa mecze. Każdy z nas musi przyjąć „na klatę” swoje błędy i je wyeliminować, bo będziemy mieć duże problemy – dodał „Maciek”.

Mecz przeciwko Kingowi trzeba jak najszybciej wyrzucić z głowy. Od poniedziałkowego poranka w klubie panuje pełna gotowość na Asseco Arkę, która już pokazała, że można z nią rywalizować bez kompleksów. Mecz będzie transmitowany na kanale Polsat Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śląsk Wrocław – Asseco Arka Gdynia. Ostatnio było trudno, tym razem zagra też Bostic - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24