Marcin Brosz był kandydatem numer 1 na liście życzeń Śląska Wrocław. Szkoleniowiec może i nie ma wielu sukcesów w roli trenera, ale był chwalony za pracę u swoich poprzednich pracodawców. Z Piastem Gliwice awansował do Ekstraklasy. W Górniku Zabrze efektywnie wprowadzał młodych zawodników i dostał się do kwalifikacji europejskich pucharów.
Jego średnia punktów w Ekstraklasie to 1,49 z Piastem i 1,50 z Górnikiem. W przypadku 0,77 Piotra Tworka z tego sezonu jest to wręcz fantastyczna statystyka.
Śląsk Wrocław cierpliwie czeka na swojego nowego trenera. Brosz obejmie drużynę po turnieju towarzyskim reprezentacji U-19, który odbędzie się w dniach 1-7 czerwca. Oznacza to, że pracę we Wrocławiu rozpocznie najwcześniej 8 czerwca.
Brosz został selekcjonerem polskiego zespołu do lat 19 w styczniu 2022 roku. W tym sezonie prowadził go tylko w dwóch meczach - Polska notowała ze Szwajcarią zwycięstwo 1:0 i remis 2:2 w marcu.
Dla Śląska pozyskanie Marcina Brosza może być oznaką pewnej stabilizacji. Szkoleniowiec w niemal każdym klubie spędzał co najmniej 1,5 roku. Gdyby tylko dać mu większą swobodę w dobieraniu zawodników i decydowaniu o transferach, możemy być we Wrocławiu świadkami ciekawego projektu. Do tego potrzeba jednak spójnej wizji.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?