Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław szuka kolejnych piłkarzy. Będzie nowy bramkarz, lewy obrońca i prawy pomocnik

Piotr Janas
Piotr Janas
Marcin Kozina znajduje się na celowniku Śląska Wrocław
Marcin Kozina znajduje się na celowniku Śląska Wrocław FOT. gkstychy.info
Śląsk Wrocław w tym oknie transferowym zakontraktował już Martina Konczkowskiego i Michała Rzuchowskiego. To nie koniec ruchów do klubu. WKS planuje wzmocnić jeszcze trzy pozycje: bramka, lewa obrona i prawa pomoc. Na liście dyrektora sportowego Dariusza Sztylki widnieje kilka interesujących nazwisk. Możliwe jest także rozstanie z dotychczasowym kapitanem — Krzysztofem Mączyńskim.

Śląsk Wrocław transfery - lato 2022

Śląsk Wrocław jest w trakcie przebudowy. Po arcysłabym sezonie 2021/22, w którym wrocławianie niemal do końca walczyli o utrzymanie w PKO Ekstraklasie (ostatecznie zajęli 15. miejsce, ostatnie dające utrzymanie), z klubu odeszło pięciu piłkarzy. Umów nie przedłużono z Waldemarem Sobotą, Robertem Pichem, Dino Štiglecem i Márkiem Tamásem. Nie zdecydowano się na wykupienie Jakuba Iskry z włoskiego SPAL, mimo że ustalona wcześniej kwota nie była wygórowana.

W miejsce tego ostatniego przyszedł Martin Konczkowski z Piasta Gliwice. WKS zakontraktował także Michała Rzuchowskiego z Chrobrego Głogów, który ma wzmocnić rywalizację w środku pola. To zawodnik, którego doskonale zna nowy trener "Wojskowych" Ivan Djurdjević, gdyż prowadził go w Chrobrym Głogów. Niebawem do drużyny może dołączyć kolejny zawodnik Pomarańczowo-Czarnych — golkiper Rafał Leszczyński.

– To ciekawy bramkarz, jeden z najlepszych na poziomie Fortuna 1 ligi. Byłby dla nas dobrą opcją do rywalizacji z Michałem Szromnikiem. Trzeba za niego zapłacić, ale wydaje mi się, że zdołamy sprostać wymaganiom finansowym Chrobrego. Nie przesądzam, że Rafał do nas trafi, ale na pewno mu się przyglądamy – powiedział nam dyrektor sportowy Śląska Dariusz Sztylka.

Tak zaawansowane rozmowy z bramkarzem oznaczają, że Śląskiem na pewno rozstanie się Matúš Putnocký. Słowak nie przystał na ofertę rocznego kontraktu i poszuka nowego pracodawcy. Z kolei przyjście Rzuchowskiego może oznaczać rozstanie z dotychczasowym kapitanem — Krzysztofem Mączyńskim. Wedle nieoficjalnych źródeł trener Djurdjević nie widzi go w swoich planach, ale wychowanek Wisły Kraków ma kontrakt ważny jeszcze przez rok.

Nieprawdą jest, że Mączyński ma bardzo wysoki kontrakt. Miał takowy, kiedy przychodził do Śląska z Legii Warszawa w styczniu 2019 roku. Przy przedłużaniu umowy (grudzień 2020) jego apanaże zostały znacznie zredukowane, ale za to dostał stosunkowo długi kontrakt jak na swój wiek (ważny do 30 czerwca 2023). Obecnie nie jest nawet w piątce najlepiej zarabiających zawodników, ale klub i tak chciałby się z nim rozstać. Oficjalnie nikt nie chce na ten temat rozmawiać, ale jest szansa, że stosowny komunikat ukaże się na początku przyszłego tygodnia. W grę wchodzi rozwiązanie umowy za porozumieniem stron.

Wzmocnić boki

Poza bramkarzem Śląsk prowadzi wielotorowe rozmowy z kandydatami do gry na lewej obronie i prawej pomocy. Jednym z nich jest 29-letni Matěj Hanousek, Czech wypożyczony w poprzednim sezonie ze Sparty Praga do Wisły Kraków. Wprawdzie nie pomógł "Białej Gwieździe" w zapewnieniu sobie utrzymania w PKO Ekstraklasie, ale zostawił po sobie dobre wrażenie (35 meczów i 6 asyst). W stolicy Czech ma kontrakt ważny jeszcze przez rok, ale jest szansa, że w przyszłym sezonie będzie reprezentował Zielono-Biało-Czerwone barwy Śląska Wrocław. Jak potwierdziliśmy w klubie, to ciekawy, ale nie jedyny kandydat do gry na lewej obronie.

Pion sportowy w porozumieniu z nowym szkoleniowcem doszedł do wniosku, że Śląsk rozpocznie sezon 2022/23 w ustawieniu z czwórką obrońców i klasycznymi skrzydłowymi. Chodzi o stworzenie możliwości do takiej gry, a tu problemem są właśnie boki pomocy. O ile po lewej stronie jest Dennis Jastrzembski, na siłę także Marcel Zylla, o tyle na prawej nie bardzo jest komu grać. Na radarze WKS-u był Jason Lokilo z Górnika Łęczna, ale jak usłyszeliśmy w klubie — to za droga opcja. Za 23-letniego Belga, mającego także obywatelstwo Demokratycznej Republiki Konga, trzeba zapłacić około 250 tys. euro.

Inni kandydaci to Marcin Kozina z GKS-u Tychy i Olaf Kobacki z Arki Gdynia, oglądany był także 19-letni Antoni Klimek z Odry Opole. – Cały czas śledzimy i sondujemy rynek na zapleczu ekstraklasy, dokonywaliśmy już wielu takich ruchów. Kozina to fajny szybki chłopak z dobrym dryblingiem, Kobacki także wyrobił sobie solidną markę w poprzednim sezonie. Nie każdego bylibyśmy w stanie wykupić, ale są różne rozwiązania. Pracujemy – zapewnił Sztylka.

Cała trójka to młodzi Polacy, którzy w przyszłym sezonie mogliby pełnić rolę młodzieżowca. Z tego grona najmocniej wyróżnia się Kobacki, który w poprzednim sezonie strzelił 6 goli i zanotował 4 asysty w barwach Arki Gdynia. Naturalnym krokiem w rozwoju 20-latka były przeskok do ekstraklasy, ale Arka odpadła w barażach o awans. Poza Śląskiem interesuje się nim m.in. Lech Poznań i Raków Częstochowa, więc konkurencja jest bardzo mocna.

Śląsk mógłby skusić Kobackiego wizją gry w pierwszym składzie, tak jak miało to miejsce kilka lat temu w przypadku Przemysława Płachety. Możliwe jest roczne wypożyczenie z opcją wykupu. W przypadku Koziny lub Klimka mówimy o transferze definitywnym, ale większe szanse Śląsk ma w walce o pomocnika GKS-u Tychy, ponieważ Klimek wzbudza większe zainteresowanie innych zespołów z krajowej elity.

Zdecydowanie więcej powinno wyjaśnić się w przyszłym tygodniu, kiedy drużyna wróci do treningów. Na miejscu będzie wówczas trener Djurdjević, z którym będą konsultowane ostateczne decyzje. Wiele zależeć będzie może od tego, czy uda się rozwiązać umowę z Mączyńskim i na jakich warunkach się to wydarzy. Wciąż nie można wykluczyć, że 35-latek zostanie w Śląsku do końca kontraktu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24