Sławomir Peszko o niefortunnej zabawie z papierem toaletowym: Uwielbiam słowo jakby

red
Akcja #zostańwdomu przynosi również zaskakujące historie. W poniedziałek Sławomir Peszko postanowił wziąć udział w wyzwaniu z papierem toaletowym. Zamiast jednak żonglowac nim jak inni zawodnicy to strącił go nogą z głowy kilkuetniego syna. Jego zachowanie wywołało lawinę negatywnych komentarzy. Dzisiaj reprezentant Polski postanowił sie do nich odnieść. I znów zaskoczył.

Zaniepokojeni internauci zwrócili uwagę, że gdyby tylko syn Peszki podskoczył, to dostałby nogą w twarz. Stałoby się tak też wtedy, kiedy piłkarz po prostu nie trafiłby w papier, o co w takich przypadkach nietrudno. Sam piłkarz te przypuszczenia bagatelizuje, na co wskazują jego wtorkowe komentarze.

Peszko napisał: - Uwielbiam słowo jakby. Jakby Polska miała 11 Lewandowskich byłaby MŚ. Jakby ludzie byli weganami może nie byłoby koronawirusa. Jakby Wuja Jurek nie miał kontuzji to też grałby w piłkę jak Messi. Jakby, Jakby, Jakby itd. - skwitował były reprezentant Polski, obecnie 35-letni członek rezerw Lechii Gdańsk.

Przypomnijmy, że Peszko do zabawy nominował... Roberta Lewandowskiego, Kamila Grosickiego, Kamila Glika oraz Artura Boruca. Odpowiedział tylko ostatni - komentarzem: - Wybacz, ale jedyny challenge z papierem w tej chwili nie jest na wizję.

Legia Warszawa transfery. 4 piłkarzy może odejść latem z Leg...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sławomir Peszko o niefortunnej zabawie z papierem toaletowym: Uwielbiam słowo jakby - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24