Wyjazdowy bilans Betardu Sparty w tegorocznej rundzie zasadniczej PGE Ekstraligi to jeden remis i sześć porażek. Wrocławscy żużlowcy jechali do Grudziądza z 10-punktową przewagą z pierwszego ćwierćfinału. Podopieczni Dariusza Śledzia szybko rozwiali wątpliwości, czy taka zaliczka pozwoli im na awans. Już po pierwszej serii „Spartanie” prowadzili 17:7. Ostatecznie wygrali 49:41, odnosząc swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie i meldując się w półfinale PGE Ekstraligi.
Gdyby ZOOleszcz GKM zdobył jeden punkt więcej, również i on pozostałby w walce o medale - jako lucky loser. Sęk w tym, że tyle samo oczek w ćwierćfinałach wywalczył lokalny rywal „Gołębi”, czyli KS Apator Toruń. „Anioły” zajęły wyższe miejsce po rundzie zasadniczej i to one wywalczyły awans.
Betard Sparta w półfinale zmierzy się z ebut.pl Stalą. Pierwsze spotkanie odbędzie się w najbliższą niedzielę (godz. 19:15) w Gorzowie Wielkopolskim. Rewanż we Wrocławiu tydzień później, 15 września (godz. 19:15).
Drugą półfinałową parę utworzyły Orlen Oil Motor Lublin i KS Apator Toruń.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?