Sparta - ROW: Rekiny okazały się płotkami. Pokaz siły wrocławian (WYNIK, RELACJA)

Będąc kibicem Betardu Sparty, warto byłoby zastanowić się nad słusznością porzekadła, że życie pisze najlepsze scenariusze. Tym razem nie popisało się ono kreatywnością. Podobnie jak dwa tygodnie temu przed meczem z MrGarden GKM-em Grudziądz, także i w piątek ligowe spotkanie WTS-u poprzedziły silne opady. Aura okazała się jednak nieco łaskawsza, dlatego tor udało się stosunkowo szybko przygotować do bezpiecznej jazdy. Ostatecznie starcie z PGG ROW-em rozpoczęło się z 30-minutowym opóźnieniem.

Ściganie na Stadionie Olimpijskim zaczęło się niezbyt fortunnie dla Macieja Janowskiego. Kapitan wrocławian wjechał w taśmę, dlatego w powtórce pierwszego biegu musiał zastąpić go junior. Gleb Czugunow sprostał zadaniu, przywożąc wespół z Maksymem Drabikiem cztery punkty. Show w pierwszej serii startów skradli natomiast Tai Woffinden i Michał Curzytek. Ten pierwszy na ostatnich metrach wyprzedził Adriana Miedzińskiego, wygrywając trzeci wyścig. Z kolei młodzieżowiec Betardu Sparty w dwóch pierwszych gonitwach zdobył pięć punktów z bonusem, dzięki czemu na dłużej może zagościć w składzie dolnośląskiego zespołu kosztem Przemysława Liszki.

Stwierdzenie, że w drugiej serii podopieczni Dariusza Śledzia otarli się o perfekcję, najprawdopodobniej i tak nie oddaje w pełni popisów żużlowców Betardu Sparty. Pary Drabik-Fricke, Woffinden-Czugunow i Holder-Janowski kończyły swoje gonitwy pewnymi podwójnymi zwycięstwami. Po siódmy biegu tablica świetlna wskazywała 33:9 dla drużyny z Wrocławia. Różnica kilku klas.

Złą passę PGG ROW-u przełamał w ósmym biegu Robert Lambert. "Rekinom" na niewiele się to jednak zdało, bowiem Betard Sparta już po 10. wyścigu zapewniła sobie meczowe zwycięstwo. Zawodnikom WTS-u pozostało zatem zbudować jak najwyższą przewagę, aby przed wyjazdem do Rybnika być w komfortowej sytuacji w kontekście rywalizacji o punkt bonusowy.

Przed biegami nominowanymi "Spartanie" byli bliscy nawiązania do drugiej serii startów, gdy odnosili same podwójne zwycięstwa. W tym osiągnięciu gospodarzom przeszkodził Lambert, który w 13. wyścigu przywiózł za plecami Taia Woffindena oraz Chrisa Holdera, i jako jedyny z rybnickiego zespołu był w stanie nawiązać walkę z kapitalnie dysponowanymi wrocławianami.

W nominowanych goście uszczknęli cztery punkty. Ostatecznie Betard Sparta wygrała 63:27. To najwyższa wygrana w tym sezonie PGE Ekstraligi. Dzięki triumfowi WTS awansowało z piątej na trzecią pozycję w tabeli.

Betard Sparta Wrocław - 63 pkt.
9. Maciej Janowski - 11+1 (t,2*,3,3,3)
10. Chris Holder (gość) - 7+1 (3,3,0,1*)
11. Maksym Drabik - 14+1 (3,3,3,3,2*)
12. Max Fricke - 6+2 (1,2*,1,2*,-)
13. Tai Woffinden - 13 (3,3,2,2,3)
14. Michał Curzytek - 5+1 (3,2*,0)
15. Gleb Czugunow - 7+3 (1,2*,2*,2*,0)

PGG ROW Rybnik - 27 pkt.
1. Kacper Woryna - 3+2 (0,1,1*,0,1*)
2. Adrian Miedziński (gość) - 6 (2,0,2,1,1)
3. Andrzej Lebiediew - Z/Z
4. Troy Batchelor - 2 (1,0,1,-,-)
5. Vaclav Milik - 3 (d,1,2,0,0)
6. Mateusz Tudzież - 0 (0,0,0)
7. Kamil Nowacki - 1 (1,0,0)
8. Robert Lambert - 12 (2,1,3,1,3,2)

Bieg po biegu:
1. (60,61) Drabik, Lambert, Czugunow, Woryna - 4:2 - (4:2)
2. (61,38) Curzytek, Czugunow, Nowacki, Tudzież - 5:1 - (9:3)
3. (61,19) Woffinden, Miedziński, Fricke, Milik (d) - 4:2 - (13:5)
4. (60,93) Holder, Curzytek, Batchelor, Tudzież - 5:1 - (18:6)
5. (60,81) Drabik, Fricke, Lambert, Batchelor - 5:1 - (23:7)
6. (60,52) Woffinden, Czugunow, Woryna, Miedziński - 5:1 - (28:8)
7. (60,63) Holder, Janowski, Milik, Nowacki - 5:1 - (33:9)
8. (60,60) Lambert, Woffinden, Batchelor, Curzytek - 2:4 - (35:13)
9. (60,93) Janowski, Miedziński, Woryna, Holder - 3:3 - (38:16)
10. (60,48) Drabik, Milik, Fricke, Tudzież - 4:2 - (42:18)
11. (60,98) Janowski, Fricke, Lambert, Woryna - 5:1 - (47:19)
12. (61,05) Drabik, Czugunow, Miedziński, Nowacki - 5:1 - (52:20)
13. (60,71) Lambert, Woffinden, Holder, Milik - 3:3 - (55:23)
14. (61,05) Janowski, Lambert, Woryna, Czugunow - 3:3 - (58:26)
15. (60,90) Woffinden, Drabik, Miedziński, Milik - 5:1 - (63:27)

Sędzia: Michał Sasień
Zestaw startowy: 1.