Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sport wróci do Orbity. Hala dla klubów ma być dużo tańsza

Jakub Guder
Ostatnio jeden mecz w Orbicie zagrała Gwardia Wrocław. Gdyby nie interwencja prezydenta Jacka Sutryka, hala byłaby za droga
Ostatnio jeden mecz w Orbicie zagrała Gwardia Wrocław. Gdyby nie interwencja prezydenta Jacka Sutryka, hala byłaby za droga fot. Tomasz Hołod
Od przyszłego sezonu Orbita ma być bardziej przystępna dla wrocławskich klubów sportowych, które będą mogły korzystać z niej na lepszych warunkach.

To inicjatywa miasta. Za kilka dni pomysł ogłosić ma prezydent Jacek Sutryk. W ostatnich miesiącach w Orbicie właściwie żadna wrocławska drużyna nie rozgrywała swoich meczów. Hala była obładowana innymi imprezami, a na dodatek za droga, o czym pisaliśmy już jesienią.

Z tego też powodu siatkarki #VolleyWrocław ostatnio częściej gościły w Twardogórze, niż we Wrocławiu. Rozegrały tam mecze z Chemikiem Police i Developresem Rzeszów, ale także w ostatnią sobotę z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (3:0)

- W tym sezonie zdecydowaliśmy się grać przy Wejherowskiej, ale w praktyce nie możemy tam występować. Wszystko przez wydarzenia, które są tam zaplanowane. Na dodatek remontowana jest Hala Stulecia, więc Orbita jest dodatkowo obłożona. Cały czas coś tam się dzieje. Wybraliśmy więc gościnny teren w Twardogórze. Gdyby nie tamci bardzo życzliwi ludzie, to bylibyśmy w ogromnym problemie - mówi Jacek Grabowski, prezes #VolleyWrocław.

Miasto oficjalnie nie chce jeszcze komentować nowej polityki korzystania z Orbity, ale nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że nowa administracja faktycznie stara się wypracować takie rozwiązanie, dzięki którym klubom opłacać się będzie grać w tej hali. Teraz właściwie dla wszystkich jej wynajęcie jest za drogie.

W październiku Maciej Moczko z WTC Spartan, które zarządza Orbitą, przyznał w rozmowie z Gazetą Wrocławską, iż siatkarkom #VolleyWrocław oferowano wynajem hali za 10 tys. zł za dobę. Do tego należy doliczyć koszty ogrzewania czy energii elektrycznej. Na AWF hala z szatniami na cały dzień kosztuje 3,5 tys. zł. Nic więc dziwnego, że siatkarki zastanawiały się przez pewien czas, czy nie wyprowadzić się na stałe z Wejherowskiej. Ostatecznie rozegrały tam kilka spotkań, chociaż koszty były duże. Jakby tego było mało ostatnio jeszcze bardziej nasiliły się kłopoty z terminarzem.

W tym sezonie jeden mecz przy Wejherowskiej rozegrali siatkarze Gwardii Wrocław. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie interwencja prezydenta Jacka Sutryka. Wcześniej - dla występujących na co dzień w I lidze Gwardzistów - obiekt był zwyczajnie za drogi. Nie korzystają z niego też ani koszykarze FutureNet Śląska Wrocław, ani koszykarki Ślęzy Wrocław.

Jacek Grabowski nie kryje, że gdyby Orbita faktycznie była tańsza, to i łatwiej byłoby mu dopiąć skromny klubowy budżet na sezon 2019/2020.

- Dziś sytuacja jest kuriozalna, a my na dodatek spotykamy się z niezasłużonym hejtem od kibiców, że nie gramy we Wrocławiu. To nie jest nasz kaprys - kończy prezes #VolleyWrocław.

W pierwszym odcinku programu realizowanego przez redakcję Motofakty.pl szukamy odpowiedzi na pytania o oponach, które nurtują wielu kierowców. Szczególnie w okresie wymiany opon zimowych na letnie.

Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć o... oponach (wideo)

W pierwszym odcinku programu realizowanego przez redakcję Motofakty.pl szukamy odpowiedzi na pytania o oponach, które nurtują wielu kierowców. Szczególnie w okresie wymiany opon zimowych na letnie.

Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć o... oponach (wideo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sport wróci do Orbity. Hala dla klubów ma być dużo tańsza - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24