Sportowy sukces wrocławskiego mastersa. Łukasz Budnik z Wrocławia kajakarskim multimedalistą

Łukasz Budnik to zapalony sportowiec amator z Wrocławia, którego pasją są kajakarstwo, a w szczególności kanadyjki. – Sport towarzyszy mi od najmłodszych lat. Ledwie nauczyłem się chodzić, to już biegałem. Kajakarstwo zacząłem uprawiać, mając 10 lat, ale potem były też inne sporty, z wyciskaniem sztangi leżąc i bieganiem na czele. Jeździłem na zawody w wyciskaniu, biegałem we wrocławskich maratonach, ale niedawno wróciłem do kajakarstwa – mówi pan Łukasz, który na co dzień jest przedstawicielem handlowym.0

Po powrocie do treningów stricte kajakarskich zaczął startować w zawodach mastersów, czyli zawodników powyżej 35 roku życia. Zaczęły pojawiać się pierwsze medale, ale takiego sezonu, jak ten, który właśnie się zakończył, jeszcze nie miał. Łukasz Budnik na rozgrywanych w Bydgoszczy mistrzostwach świata masters w sprincie kajakowym zdobył dwa złote medale (C2 na 200 i 500 metrów), dwa srebrne medale (indywidualnie na 200 i 500 metrów) i jeden brązowy (osada C4 na 500 metrów).

Zdominował także krajowe podwórko, przywożąc z mistrzostw Polski w Wałczu sześć medali: pięć złotych i jeden srebrny. Największą satysfakcję sprawiło mu złoto w kanadyjkach C1 na 200 metrów.

– Wszystkie te sukcesy zostały okupione ciężką pracą i treningami, ale warto było. Faktycznie był to mój najlepszy rok po powrocie do kajaków, ale nie zamierzam się zatrzymywać! W przyszłym roku odbędą się igrzyska mastersów, na których będzie m.in. kajakarstwo. Zawody rozgrywane będą w Finlandii i choć bardzo chciałbym tam pojechać, to wiąże się to z kosztami. Może znajdą się sponsorzy, którzy mi w tym pomogą? Na pewno będę walczyć o ten wyjazd i będę się przygotowywał najlepiej, jak potrafię – podsumował Budnik.