Stalowa Wola Boxing Night. I Memoriał Lucjana Treli (ZDJĘCIA)

Stalowa Wola Boxing Night. I Memoriał Lucjana Treli

W sobotni wieczór w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli odbył się pierwszy memoriał zmarłego w lutym ubiegłego roku Lucjana Treli. Organizowana przez Dariusza Snarskiego i jego grupę Chorten Boxing Production była niezwykle interesująca.

Stalowowolska gala miała na celu, przez aspekt czysto sportowy, uczczenie pamięci legendarnego boksera bardzo mocno związanego ze Stalową Wolą, Lucjana Trelę.

Lucjan Trela Lucjan był czterokrotnym brązowym medalistą mistrzostw Polski w wadze ciężkiej, a także olimpijczykiem z Meksyku z 1968 roku, gdzie zmierzył się z legendarnym na skalę światową George'm Foremanem. Galę honorowym patronatem objął prezydent miasta Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. Organizatorem był Dariusz Snarski, uczestnik igrzysk olimpijskich Barcelona 1992, a także jego grupa Chorten Boxing Production to będzie już 41 event.

ZOBACZ DRUGĄ CZĘŚĆ GALERII!

Gala rozpoczęła się od walk amatorskich. Kamil Wieczorek pokonał Givlinasa Lukosunaksa, Artur Proksa Gracjana Bałutowskiego, Tobiasz Zarzeczny pokonał Pawła Stasiulewicza, Kajetan Kalinowski wygrał z Tomasem Olberkisem, a w ostatniej Karol Zieliński pokonał Domantasa Prismantasa.

Następnie przeszliśmy do walk zawodowców i emocje zaczęły rosnąć.

Jakub Dobrzyński pokonał Wojciecha Grochowskiego przez nokaut w drugiej rundzie. Czterorundową walkę na punkty wygrał Krzysztof Waresko, a jego rywalem był Siarhei Krapshyla.

Decyzją sędziów na punkty walkę z Artsiomem Charniakevichem wygrał Eli Frankham. Emocjonujący pojedynek Krzysztof Włodarczyk - Andrzej Szkuta zakończył się remisem, podobnie jak starcie Michał Bańbuła - Michał Bołoz.

Najmniejszych problemów z pokonaniem Hamzy Wandera nie miał natomiast Krzysztof Twardowski.

W walce wieczoru w wadze super średniej Przemysław "Smile" Gorgoń na punkty, 78:74, 78:74, 79:73, pokonał Malkahaza Sujashvilliego.

- Trudna walka za mną, łatwo nie było. To moja pierwsza "ósemka" od powrotu i widać było braki kondycyjne. Mimo, że bardzo mocno pracujemy na treningach z trenerem. Czasami też źle się ustawiałem brakowało mi dokładności i zdecydowania. Dziękuję jednak każdemu, kto tu dzisiaj był i mnie wspierał - Powiedział Przemysław Gorgoń w rozmowie z telewizją Polsat.

Konferansjerem tej gali był natomiast znany komentator sportowy stacji Canal+, stalowowolanin, Edward Durda. Transmisję tv przeprowadził Polsat Sport.

Damian Wiśniewski

Zapis relacji live