Tydzień wcześniej ROW miał rozpocząć sezon przed własną publicznością meczem z Orłem Łódź. Skończyło się tylko na jednym pełnym biegu i przełożeniu spotkania na 21 kwietnia.
W niedzielę w Gnieźnie już doszło do inauguracji rozgrywek w wykonaniu ekipy PGG ROW Rybnik. Natomiast Start Gniezno miał za sobą dwa mecze. Na początek przegrał u siebie z Wybrzeżem Gdańsk 40:49, a potem dostał lekcję żużla na wyjeździe z Arged Malesa TŻ Ostrovią ulegając 34:56.
Niespodziewanie od początku niedzielnego meczu dominował Start. Gospodarze prowadzili po 4. biegach 14:10, po 7. biegach 26:16, a po 11. biegach 37:29. Po 12. biegu, wygranym przez gości 4:2, różnica była już mniejsza 39:33. Następny bieg 5:1 wygrali gospodarze i znów wzrosła ich przewaga - 44:34. Niepokonany na własnym torze był Mirosław Jabłoński, który wywalczył płatny komplet punktów. Po stronie rybniczan najlepszy był Troy Batchelor, który w 6 biegach zdobył 13 oczek.
Car Gwarant Start Gniezno – PGG ROW Rybnik 50:40
ROW: Troy Batchelor 13, Mateusz Szczepaniak 10, Kacper Woryna 9, Przemysław Giera 3, Linus Sundstroem 2, Robert Chmiel 2, Siergiej Łogaczow 1.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Krzysztof Piątek o reprezentacji Polski
W PUNKT ODC. 2 Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?