W przerwie między rozgrywkami w Ostrowieckim klubie nastąpiła prawdziwa rewolucja. Spadek z Ligi Siatkówki Kobiet i problemy finansowe sprawiły, że w pewnym momencie pod znakiem zapytania stanęło dalsze funkcjonowanie klubu. Sytuację udało się jednak opanować i drużyna została zgłoszona do rozgrywek I Ligi Siatkówki Kobiet. Pierwszy mecz nowego sezonu został jednak przełożony z powodu nie uzyskania na czas licencji na grę w pierwszej lidze.
- Nie zdążyliśmy przygotować wszystkich dokumentów odnośnie otrzymania licencji na grę i komisja licencyjna zasugerowała iż otrzymamy dodatkowy czas na złożenie tych dokumentów, ale musimy przełożyć inauguracyjny mecz z SMS Szczyrk i tak też się stało - powiedział nam Dawid Ogórek, dyrektor KSZO Ostrowiec.
Klub wysłał już brakujące dokumenty i w piątek, 4 października komisja licencyjna ma zająć się kwestią licencji dla KSZO. W klubie z Ostrowca wszyscy liczą na pozytywny finał dlatego pełną parą trwają przygotowania do meczu z Joker Mekro Energoremont Świecie.
Rewolucja w składzie
Przed rozpoczęciem sezonu na zapleczu Ligi Siatkówki Kobiet w klubie z Ostrowca Świętokrzyskiego nastąpiła prawdziwa rewolucja kadrowa. Zmienił się sztab szkoleniowy, a ze starego składu została tylko jedna zawodniczka.
- Możemy mówić o całkowitej wymianie składu bowiem w drużynie została tylko kapitan Olga Pauliukouskaya. Duża część zawodniczek, które w ostatnim sezonie spadły z Ligi Siatkówki Kobiet nie miały chęci, aby grać dalej w naszym klubie. Postanowiliśmy także zmienić charakter tej obecnej kadry. Obecnie są w niej głównie młode zawodniczki, które pełniły rolę rezerwowych w LSK lub wyróżniały się w pierwszej lidze, wzmocnione czterema zawodniczkami doświadczonymi czyli Olgą Pauliukouskayą, Joanną Kapturską, Olgą Samul oraz Eriką Salanciovą - przyznał Dawid Ogórek.
Sezon bez presji
Problemy organizacyjne z jakimi niewątpliwie zmaga się cały czas klub z Ostrowca oraz liczne zmiany w zespole spodowały, że cele na ten sezon przed zespołem nie będą zbyt wygórowane. Władze klubu zadowoli awans do play-offów czyli najlepszej ósemki po sezonie zasadniczym.
- Jeśli chodzi o nastawienie klubu na wynik to nie napalamy się i nie pompujemy balonika, że musimy wrócić do LSK. W tym sezonie mamy inne cele. Ze względu na problemy organizacyjne i długi ten sezon poświęcamy sobie na doszlifowanie tych spraw organizacyjnych i cel minimum postawiony przed drużyną to awans do play-offów. Wszystko ponad to będzie już niespodzianką - zapewnia dyrektor Dawid Ogórek.
Gotowe do startu
Pierwszym spotkaniem w nowym sezonie dla podopiecznych trenera Łukasza Marciniaka będzie mecz we własnej hali z drużyną Joker Mekro Energoremont Świecie. Sytuacja przed meczem jest bardzo dobra. Wszystkie zawodniczki są zdrowe i gotowe do gry. Jedynym wyjątkiem jest kapitan Olga Pauliukouskaya.
- Olga wróciła do nas później ze względu na występy w kadrze narodowej i w związku z tym musi przejść swój cykl przygotowań do sezonu. Ona jedyna nie jest gotowa, ale mamy drugą libero, która również jest doświadczona więc nie ma żadnego problemu - powiedział Dawid Ogórek.
Spotkanie z Jokerem Mekro Energoremont Świecie zostanie rozegrane w sobotę w Ostrowcu Świętokrzyskim. Początek o godzinie 18.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?