Losy awansu do Ekstraklasy praktycznie już zostały rozstrzygnięte na korzyść Arki i Wisły. Pozostałym zespołom pozostała walka o jak najwyższą lokatę na koniec sezonu i bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, aby uniknąć ewentualnej degradacji. Po 28 serii ligowych spotkań oba zespoły łącznie zgromadziły tyle samo punktów - 40, zatem zapowiada się emocjonujące i wyrównane spotkanie.
Pomimo że olsztynianie spisują się w tej rundzie zdecydowanie poniżej oczekiwań i nie zdołali jeszcze wygrać, to wciąż mogą liczyć na pozycję w górnej części tabeli. Po raz ostatni Stomil na własnym terenie wywalczył komplet punktów w październiku, kiedy rywalem był MKS Kluczbork. Mecz z GieKSą będzie dla Dumy Warmii z pewnością trudny i nie zabraknie w nim walki. W futbolu jednak wszystko się może zdarzyć tym bardziej, że podopieczni trenera Jabłońskiego chcą przełamać zły impas i wygrać to spotkanie.
W szeregach przyjezdnych również panują bojowe nastroje i apetyt na zwycięstwo. Trójkolorowi w ostatnim czasie zaliczyli pechową serię przegrywając aż trzy z czterech spotkań. Co więcej w żadnym z nich nawet nie zdołali zdobyć gola.
Pierwszy mecz tej rywalizacji rozegrany jesienią zakończył się podziałem punktów po remisie 2:2. W Katowicach dwukrotnie na prowadzenie wychodzili piłkarze Stomilu, jednak korzystnego wyniku na wyjeździe nie dowieźli do końca. Dla GieKSy bramki wtedy zdobyli Grzegorz Goncerz i Paweł Szołtys, natomiast dla przyjezdnych Rafał Kujawa oraz Irakli Meschia.
Smaku temu meczu z pewnością nada pojedynek byłych piłkarzy obu klubów. Barwy Stomilu reprezentuje obecnie Rafał Kujawa, który do Olsztyna przybył właśnie z Katowic, natomiast po drugiej stronie obejrzymy Tomasza Zahorskiego, który swego czasu zakupiony przez Groclin trafił do Ekstraklasy ze stadionu przy Piłsudskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
