Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Superrewolucja w PGNiG Superlidze

Michał Rygiel
Przed Bartoszem Jureckim i Chrobrym Głogów spore wyzwanie - Granatowa grupa PGNiG Superligi mężczyzn wydaje się być tą trudniejszą
Przed Bartoszem Jureckim i Chrobrym Głogów spore wyzwanie - Granatowa grupa PGNiG Superligi mężczyzn wydaje się być tą trudniejszą Łukasz Zarzycki
Nadchodzą zmiany - poznaliśmy schemat rozgrywek zawodowej PGNiG Superligi mężczyzn. Zapowiadają się spore emocje

Najważniejsza kwestia - PGNiG Superliga mężczyzn jest ligą zamkniętą i nie przewiduje się w niej spadków. Jedyne nowe zespoły, które w sezonie 2017/18 mogą zagrać na poziomie Superligi, to zwycięzcy grup I ligi. Ci mają prawo ubiegać się o licencje.

Zatem na starcie nowego sezonu PGNiG Superligi mężczyzn stanie 14 drużyn podzielonych na dwie grupy marketingowe. W granatowej wystąpią: Vive Tauron Kielce (mistrz Polski), MMTS Kwidzyn, KPR Legionowo, Chrobry Głogów, Pogoń Szczecin, Wybrzeże Gdańsk (beniaminek) i Meble Wójcik Elbląg (beniaminek). Grupa pomarańczowa to Wisła Płock (wicemistrz Polski), Azoty Puławy, Górnik Zabrze, Zagłębie Lubin, Gwardia Opole, Stal Mielec i Piotrkowianin Piotrków Trybunalski (beniaminek).

Wygląda na to, że łatwiejszą grupę mają szczypiorniści Zagłębia. Pomijając Wisłę Płock, która wydaje się być poza zasięgiem, nawet 3. drużyna minionego sezonu, Azoty Puławy, jest do pokonania. W ubiegłych rozgrywkach drużyna z Lubina grała z każdą z pozostałych drużyn jak równy z równym i powinna kontynuować ten trend.

Ten sam cel ma również Chrobry, jednak przynajmniej na papierze walka o miejsce premiowane awansem z Vive, MMTS-em Kwidzyn, KPR-em Legionowo będzie sporym wyzwaniem. Nowy trener, Jarosław Cieślikowski i kilku nowych, młodych zawodników z pewnością zrobi wszystko, żeby zakwalifikować się do play-offów. A te też przeszły reformę.

Od teraz na każdym szczeblu gra się dwumecze, a do ćwierćfinałów awansują trzy pierwsze drużyny z każdej grupy plus zwycięzcy meczu o dzikie karty. Spotkania te będą rozgrywane pomiędzy czwartą i piątą drużyną sezonu zasadniczego. Celem obu dolnośląskich zespołów powinno być zatem co najmniej 3. miejsce w swoich grupach, bo prawie pewnym jest, że pierwsze lokaty zajmą szczypiorniści Vive Tauronu Kielce oraz Wisły Płock.

Ligowe punkty można w nowej Superlidze zdobywać na trzy sposoby. Zwycięstwo to dwa oczka, porażka po dogrywce to jedno. Będzie można uzyskać też dodatkowy punkt za pokonanie zespołu ze swojej grupy. Do tabeli nie dopisze się drużynom nic, gdy przegrają bez dogrywki.

Ta zostaje wprowadzona w miejsce remisów. W nowym sezonie mecz nie będzie mógł zakończyć się bez rozstrzygnięcia na korzyść którejś ze stron. Przy remisowym wyniku po 60 minutach meczu rozegramy dwie pięciominutowe dogrywki. Gdy i ta nie przyniesie rozstrzygnięcia, odbędzie się konkurs rzutów karnych.

- Nie chcemy krzywdzić zespołów, które walczyły do końca, ale zabrakło sił albo szczęścia. Drużyna, która w regulaminowym czasie remisowała, ale po dogrywce przegrała i tak otrzyma jeden punkt za to spotkanie - mówi prezes PGNiG Superligi Łukasz Gontarek.

Każdy klub zagra 26 spotkań w rundzie zasadniczej, zaś finały to kolejne 6 pojedynków dla czterech drużyn, które dojdą do spotkań o medale. Pierwsze dwa zespoły zagrają w Lidze Mistrzów, dwa kolejne w EHF Cup.

Zmiany dotyczą nie tylko struktury rozgrywek, ale i samej gry. IHF wprowadza na igrzyskach w Rio pięć nowych przepisów. Między innymi zmienia się zasada o grze pasywnej - od teraz zawodnicy po sygnalizacji sędziów mogą wykonać tylko sześć podań i muszą oddać rzut. Zawodnicy kontuzjowani muszą od teraz odczekać trzy ataki swojej drużyny przed powrotem do gry. Przepisy te mają uatrakcyjnić grę, ale według niektórych sędziów za bardzo polegają na ich interpretacji absorbując uwagę arbitrów. Wszystko jak zawsze wyjdzie w praniu...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Superrewolucja w PGNiG Superlidze - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24