Święta, a Chemik Police zabiera się do pracy

(sz)
Sebastian Wołosz
W niedzielę siatkarki Chemika Police rozpoczynają przygotowania do turnieju finałowego Pucharu Polski.

Trener Jakub Głuszak dał swoim zawodniczkom trochę wolnego, ale przed świętami. Od niedzieli rozpoczyna się misja Kalisz, gdzie odbędzie się turniej finałowy Pucharu Polski. Chemik Police postara się odzyskać stracone rok temu trofeum.

- Przerwy świąteczne wyglądają różnie. Wszystko zależy od planów sztabu i terminarza. Zazwyczaj Wielkanoc czy Boże Narodzenie jest dla nas krótsze, ponieważ zbliżają się mecze i potrzeba czasu, by przygotować się do nich. Wszyscy jesteśmy do tego przyzwyczajeni i nie ma mowy o jakimś zaskoczeniu - zaznacza Jakub Głuszak w rozmowie z Chemik TV.

W niedzielę Chemiczki spotkają się na treningu. Będą pracować na siłowni i krótko na sali z piłkami.

- Natomiast od poniedziałku będziemy trenować stricte pod kątem zbliżającego się Pucharu Polski. W połowie tygodnia zwiększymy intensywność i będziemy ćwiczyć z myślą o Budowlanych Łódź. Nie znamy przeciwnika w finale, do którego mamy zamiar awansować, ale zamierzamy być przygotowani na każdą możliwość - zapowiada trener.

Poza Chemikiem Police i Budowlanymi Łódź do Kalisza wybierają się siatkarki PGE Atomu Trefl Sopot i Polski Cukier Muszynianki Muszyna. Półfinały zostaną rozegrane w sobotę 2 kwietnia.

- Fajnie, że mamy tydzień na spokojne przygotowanie się. Dziewczyny są monitorowane na treningach, dostaliśmy kilka odpowiedzi w poprzednim meczu i sprawdzamy warianty, które możemy zastosować w Kaliszu. Od niedzieli pracujemy na maksa, by przywieźć do Polic upragnione trofeum - dodaje Głuszak.

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Święta, a Chemik Police zabiera się do pracy - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24