Świt nie miał udanej jesieni. Rozpoczął ją od efektownego zwycięstwa 6:0 nad Polonią Środa Wielkopolska, gdy potrafił zdobyć bramkę nawet w liczebnym osłabieniu. Ale drużyna w kolejnych spotkaniach nie prezentowała się tak dobrze. Solidnie punktowała na swoim boisku, za to na wyjazdach było już dużo trudniej. I nawet jeśli świtowcy są obecnie na 5. miejscu w tabeli to o rozczarowaniu świadczyć może fakt, że oczko wyżej w tabeli jest Polonia, która zgromadziła trzy punkty więcej. A Świt miał walczyć o awans, wielu fachowców typowało go jako kandydata numer jeden.
O tym, że Mariusz Kuras może stracić pracę mówiło się już w trakcie rundy, ale po słabych wyjazdach zespół wygrywał u siebie i nie było odpowiedniego momentu do tej zmiany. W 15. kolejce Świt wygrał w Bydgoszczy po golu w doliczonym czasie gry, po tygodniu pokonał Unię Janikowo i wydawało się, że zespół "zaskoczył". Ale na koniec jesieni była wyjazdowa porażka z Cartusią Kartuzy, którą trudno było zrozumieć i usprawiedliwić warunkami atmosferycznymi.
W czwartek zarząd klubu postawił rozstać się z trenerem Kurasem.
- Główny powód to brak satysfakcjonujących wyników. Tracimy do lidera 7, a może i 8 punktów, bo zespoły z czołówki nie wszystkie spotkania rozegrały - mówi Szymon Kufel, dyrektor sportowy Świtu. - Liczyliśmy na zdecydowanie lepszy dorobek.
Cała sprawa ma też drugie oblicze. Brakowało odpowiedniej chemii między szkoleniowcem a zawodnikami. Część osób twierdzi, że to "trener chciał, a zawodnicy nie" (w kontekście walki o awans do II ligi), a inni uważają, że trener nie zaproponował nic, co zbudowałoby wspólnotę w szatni i każdy pracowałby na ten awans. Dyrektor Świtu nie chce spekulować na ten temat. Skupia się na negocjacjach z kandydatem do zastąpienia Mariusza Kurasa.
Sporo się mówiło, że pracę w Świcie może podjąć Paweł Sikora (pracował wcześniej w Pogoni, Świcie, Arce czy Wiśle Kraków) lub Diethmar Bremer (też pracował w Pogoni, a wiosną awansował z Kotwicą Kołobrzeg do II ligi i stracił robotę). Klub negocjuje jednak z osobą, która wcześniej nie była związana z naszymi klubami.
- Liczymy, że nowy szkoleniowiec będzie potrafił wykrzesać maksimum umiejętności z zawodników, byśmy skutecznie walczyli o awans - mówi Kufel.
Świt chciałby zimą wzmocnić środek defensywy oraz uzupełnić rotację wśród młodzieżowców.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?