Kataloński „El Nacional” zauważa, że ci, którzy czekają na Wojciecha Szczęsnego, mogą być nieco rozczarowani, bo nie ujrzą go od razu na boisku. Jeśli rzeczywiście dojdzie do podpisania umowy, to najpierw czeka go ekspresowa „pretemporada”, aby dojść do optymalnej formy po dwóch miesiącach od przejścia na emeryturę.
Szczęsny zadebiutuje dopiero po reprezentacyjnej przerwie
Wcześniej media donosiły, że debiut polskiego golkipera może mieć miejsce w meczu 10. kolejki LaLigi z Sevillą 20 października, po przerwie na reprezentacje.
„W rzeczywistości kalendarz działa na korzyść Szczęsnego, który ma przed sobą trzy tygodnie, aby dojść do formy i być gotowym do gry przeciwko Sevilli u siebie, Bayernowi Monachium i Realowi Madryt na Bernabeu”
– pisze portal radia Cadena SER.
34-letni Szczęsny przyleciał do Barcelony w poniedziałek przed południem, aby przejść testy medyczne, które według doniesień medialnych wypadły pomyślnie. Polski golkiper miał też już rozmawiać z trenerem „Blaugrany” – Hansim Flickiem, który nie potwierdził jednak, że Polak będzie miał zapewnione miejsce w pierwszym składzie.
S
zczęsny podpisze kontrakt w środę i zagra z numer 25 na koszulce
Wciąż nie ma jednak oficjalnego komunikatu o podpisaniu kontraktu. Według ostatnich doniesień, Szczęsny ma podpisać umowę, która będzie obowiązywać do końca sezonu, dopiero w środę, 2 października. bramkarzPolski ma zarobić około 3 milionów euro brutto i grać z numerem „25” na koszulce.
Nie wiadomo jeszcze, czy klub zorganizuje oficjalną prezentację bramkarza.
Pod koniec sierpnia Szczęsny rozwiązał kontrakt z Juventusem Turyn i ogłosił zakończenie sportowej kariery. Sytuacja zmieniła się przed tygodniem, gdy poważnej kontuzji kolana nabawił się podstawowy golkiper „Barcy” Marc-Andre ter Stegen. Niemiec przeszedł już operację i wiadomo, że do końca sezonu nie zagra.
Na miejsce Ter Stegena wskoczył jego dotychczasowy zmiennik, 25-letni Inaki Pena. W pierwszym, wygranym przez Barcelonę 1:0 meczu przeciwko Getafe wychowanek zachował czyste konto, ale już w drugim spotkaniu aż czterokrotnie wyciągał piłkę z siatki przeciwko Osasunie. Była to pierwsza porażka „Barcy” w tym sezonie po siedmiu kolejnych zwycięstwach.
Szczęsny pojawi się na trybunach podczas meczu z Young Boys
„Liczby Peni nie przekonują Flicka”
– twierdzi Cadena SER. W zeszłym sezonie golkiper pochodzący z Alicante rozegrał 17 meczów we wszystkich rozgrywkach i wpuścił 32 gole, tylko trzykrotnie zachowując czyste konto.
Szczęsny ma się pojawić we wtorek wieczorem na trybunach Estadio Olimpic na Montjuic podczas meczu 2. kolejki Ligi Mistrzów, w który Barcelona podejmie szwajcarski Young Boys Berno. W pierwszej kolejce „Blaugrana” przegrała na wyjeździe AS Monaco 1:2.(PAP)