Szef obrony Tomasz Gębala poleci z Łomżą Vive Kielce do Montpellier. Ale nie wiadomo, czy zagra

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Tomasz Gębala (pierwszy z prawej) poleci z drużyną Łomży Vive Kielce na mecz w Montpellier.
Tomasz Gębala (pierwszy z prawej) poleci z drużyną Łomży Vive Kielce na mecz w Montpellier. PGNiG Superliga
Piłkarzy ręczny Łomży Vive Kielce Tomasz Gębala poleci w środę ze swoją drużyną na pierwszy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów z francuskim Montpellier Handball, ale decyzja, czy zagra w meczu zapadnie dopiero na miejscu.

Tomasz Gębala w grudniu 2021 roku przeszedł zabieg kolana, które wcześniej miał dwukrotnie (zerwane więzadła krzyżowe) operowane. Wrócił na boisko w czwartkowym meczu PGNiG Superligi, w którym Łomża Vive Kielce wygrała w Hali Legionów z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski 39:21. Zagrał w początkowej fazie meczu w obronie, której przed operacją w kieleckim zespole szefował.

- Zagrałem tylko kwadrans w obronie, a to nie jest dużo. Mam sporo do poprawy i mam nadzieję, że w tydzień, do meczu z Montpellier, uda się coś jeszcze zrobić lepiej. Jestem zadowolony, że mogłem być na boisku, choć wiem, że potrzebuję jeszcze trochę czasu, by dojść do optymalnej formy. Myślę, że brakuje mi jeszcze 30-40 procent. To nawet nie jest kwestia liczby rozegranych spotkań, ale pełnej rehabilitacji. Nie odczuwam już dyskomfortu w kolanie, ale to nie znaczy, że wszystko jest już zupełnie w porządku. Wciąż mam w głowie pewne obawy. Dopóki nie będę czuł, że odzyskałem pełną sprawność i wszystko działa na 100 procent, będę się jeszcze bał - mówił Tomasz Gębala po meczu.

Trener kieleckiego zespołu Talant Dujszebajew zamierza zabrać Gębalę na czwartkowy, niezwykle istotny pierwszy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów z francuskim Montpellier Handball. Kielczanie zagrają na wyjeździe, a w następną środę, 18 maja, o godzinie 20.45 w Hali Legionów odbędzie się rewanż, który zadecyduje o tym, która z drużyn awansuje do Final Four Ligi Mistrzów.

– Tomek miał kolejną dłuższą przerwę, wcześniej miał dwa razy zerwane więzadła krzyżowe. Wszystko siedzi u niego w głowie. Jestem zadowolony z postępów, które robi. Nie chcemy, żeby grał teraz cały mecz. Jeśli będzie go stać na 10, 15 minut pracy w obronie, to będę zadowolony. Tomek poleci z nami do Montpellier, a o tym, czy zagra, zadecydujemy na miejscu – mówił w poniedziałek trener kieleckiego zespołu.

GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]


POLECAMY RÓWNIEŻ:



IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ


PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA



BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW


RESTAURACJE, STRZELNICA, SKLEP, DEVELOPERKA, CAMPY DLA MŁODZIEŻY– ZOBACZ BIZNESY PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24