TBV Start Lublin zmierzy się z przeciwnikiem, który czeka na zwycięstwo od października

KK
fot. Wojciech Szubartowski
TBV Start Lublin ma na swoim koncie dwie ligowe porażki z rzędu. Czerwono-czarni spróbują w niedzielę przełamać złą passę podczas meczu z Treflem w Sopocie.

Najbliższy rywal lublinian od początku sezonu przeżywa kryzys. Ekipa z Trójmiasta legitymuje się bilansem jednego zwycięstwa i aż dziewięciu porażek (w tym ośmiu z rzędu). Słabe rezultaty poskutkowały zmianą na stanowisku szkoleniowca Trefla. Pod koniec listopada, miejsce Marcina Klozińskiego zajął Jukka Toijala. Trener z Finlandii wciąż czeka na premierową wygraną jego zespołu w Energa Basket Lidze.

- Trefl ma swoje problemy, ale stara się znaleźć na nie rozwiązanie, dlatego zatrudniono tam dwóch nowych graczy, a mianowicie Sasę Zagoraca i Jonte Flowersa - mówi David Dedek, trener TBV Startu. - Na pewno czeka nas trudne spotkanie, ale ogólnie mamy teraz przed sobą okres ciężkich meczów, bo po powrocie z Sopotu gramy z Polskim Cukrem Toruń w domu, a potem czekają nas wyjazdowe starcia w Stargardzie i Włocławku - dodaje.

Drużyna z Lublina również nie prezentowała w ostatnich dwóch kolejkach najwyższej formy. “Startowcy” zanotowali bowiem wyjazdową porażkę z Arką w Gdyni (78:83), a w minioną niedzielę ulegli na własnym parkiecie Kingowi Szczecin 71:80.

W obu tych meczach zagrał nowy nabytek czerwono-czarnych, amerykański rzucający Joe Thomasson. - Nadal brakuje mu zgrania z drużyną, bo późno do nas dołączył i to trochę burzy jego płynność gry. Jednak myślę, że z każdym kolejnym spotkaniem będzie prezentował się coraz lepiej i wniesie dużą jakość do naszej gry - uważa Dedek.

Wzmocnieniem dla TBV Startu ma być także powrót po dwumiesięcznej absencji Marcina Dutkiewicza, który zmagał się z nowotworem. - Marcin trenuje z nami od niespełna trzech tygodni. Aktualnie jego dyspozycja jest zbliżona do tej z sierpnia, czyli z okresu przygotowawczego. Obecnie nie można jednak oczekiwać od niego nic więcej - tłumaczy trener.

Po 10 rozegranych kolejkach, sopocianie mają na swoim koncie 11 punktów i zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Natomiast “Startowcy” wywalczyli dotychczas cztery oczka więcej, dzięki czemu zajmują dziesiątą pozycję.

Niedzielny mecz zaplanowano na godzinę 12.30. Bezpośrednią transmisję telewizyjną z tej konfrontacji będzie można obejrzeć na antenie stacji Polsat Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: TBV Start Lublin zmierzy się z przeciwnikiem, który czeka na zwycięstwo od października - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24