Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ten trener nie gryzie się w język. Jarosław Kotas: To katastrofa, że młodzieżowiec musi grać w meczu

JCZ
Wideo
od 16 lat
Trener Jarosław Kotas słynie z ciętego języka. Tym razem ostro rozprawił się ze swoją drużyną, Sokołem Ostróda, szkoleniem w Polsce i nakazem gry młodzieżowcem w niższych ligach.

Od maja 56-letni szkoleniowiec prowadzi Sokoła Ostróda. Zespół udało mu się utrzymać w trzeciej lidze, a po siedmiu meczach nowego sezonu plasuje się z nim w środku tabeli. Udział w Pucharze Polski zakończył się jednak już na etapie 1/8 finału gdzie trzeba było uznać wyższość czwartoligowej Concordii Elbląg (1:2). Trener Kotas nie omieszkał wypunktować swoich podopiecznych. - To był antyfutbol. Nie docieram do nich. Oni mają swoje wizje, filozofię. Ja uczulam, tłumaczę na czym to polega, ale to jest inne pokolenie - wyjaśnił w pomeczowym komentarzu. - My jesteśmy najemnikami w Ostródzie. Od nas się wymaga, żebyśmy pracę wykonywali na sto procent, a nie byle jak. Mecz to tylko rachunek za pychę, zarozumialistwo. Nie wiem, skąd ci chłopacy to biorą. Są z bardzo słabych klubów. Ja jednak uważam, że z takich osób się fajne zespoły tworzy. Bo jak jest ktoś odrzucony, to charakter pokaże na boisku. Ale to co nasi pokazali... Mecz pokazał, że ja się nie mylę, a oni (...) Nie byli nigdy piłkarzami, na razie nie są i jeżeli będą tak się zachowywać to nie zostaną.

Trener Sokoła odniósł się również do dyspozycji młodzieżowców - nie tylko w Sokole, ale i w całym kraju: - Za wolno, za delikatnie, za dziecięco. To jest seniorska piłka! Nie mówmy o 19-latkach jako o młodzieży. W lidze niemieckiej czy angielskiej 17-latkowie grają i to jest normalne. U nas musimy zdjąć parasol ochronny z tych chłopaków. To katastrofa, że jest przepis by grać młodzieżowcem. Cierpię trenerzy w 1, 2 czy 3 lidze, bo trzeba dać takiemu cudakowi grać. A on ma jeszcze menedżera, który uważa, że to się należy. Jemu nic się nie należy! Jesteś dobry to nawet jako 16-latek będziesz grać. A u nas gra tylko, że jest młodzieżowcem (...) Kibicuję Czesiowi Michniewiczowi, Jackowi Magierze, ale przecież te kadry (młodzieżowe reprezentacji Polski - przyp. red.) się kompromitują - zakończył Jarosław Kotas.

TRANSFERY w GOL24

Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje

Co wiesz o systemie VAR? Rozwiąż QUIZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ten trener nie gryzie się w język. Jarosław Kotas: To katastrofa, że młodzieżowiec musi grać w meczu - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24