Tenis. ATP Cincinnati. Rafael Nadal przegrał z Borną Coriciem

Piotr Rutkowski
Piotr Rutkowski
Rafael Nadal już nie zagra przed US Open
Rafael Nadal już nie zagra przed US Open Andrzej Szkocki/Polska Press
Powracający po kontuzji, Hiszpan Rafael Nadal po niemal trzygodzinnym spotkaniu musiał uznać wyższość młodszego o przeszło 10 lat rywala.

Mecz Coricia z Nadalem zakończył się rezultatem 7-6 4-6 6-3. Wygrana Chorwata nad Hiszpanem to niewątpliwie największa sensacja trwającego aktualnie turnieju w Cincinnati. Tym bardziej, że 25-latek ma za sobą bardzo słaby sezon. Z 12 spotkań na poziomie ATP, wygrał ledwie 4. I gdyby nie fakt, że "Rafa" wraca po kontuzji, ta wygrana smakowałaby mu jeszcze lepiej. Choć w wywiadzie pomeczowym nie ukrywał, że jest to dla niego szczególne zwycięstwo. W tym sezonie powraca do rywalizacji po 2 latach nieobecności z powodu kontuzji.

Z kolei Hiszpan był rozczarowany swoją postawą:
- Oczywiście nie rozegrałem swojego najlepszego meczu. To może się zdarzyć. Historycznie ten turniej był dla mnie trudny.
Jednocześnie miał na uwadze ostatni okres:
- Wracając z trudnego okresu, jest to coś, co łatwo zaakceptować i powiedzieć Bornie, że ​​grał lepiej.

Arcymistrz z Majorki po meczu nie ukrywał też, że najważniejsze dla niego jest zachowanie zdrowia:
- Ostatnie półtora miesiąca nie było łatwe, ponieważ mając problemy z nadwyrężonym brzuchem nigdy nie wiesz, kiedy będziesz 100 procentowo ponad tą rzeczą, więc to trochę wpływa na to czy jestem w stanie dać z siebie wszystko przy każdym składaniu się do serwowania.

Porażka 36-latka w drugiej rundzie oznacza, że nie jest już w stanie wyprzedzić Daniila Miedwiediewa w rankingu ATP przed US Open, ponieważ musiałby zdobyć tytuł w Cincinnati, a Miedwiediew musiałby odpaść przed ćwierćfinałem.

Transmisje z turnieju w Cincinnati na sportowych antenach Polsatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24