Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenis. Iga Świątek nie dała szans Magdalenie Fręch. Pewna wygrana faworytki w I rundzie w turnieju BNP Paribas w Warszawie

art
Iga Świątek wygrała 6:1, 6:2 z Magdaleną Fręch w meczu I rundy tenisowego turnieju WTA w Warszawie - BNP Paribas Open. To jej 47. zwycięstwo w oficjalnym spotkaniu w tym sezonie. Zobacz, co działo się na korcie i trybunach. Kliknij w przycisk "ZOBACZ GALERIĘ" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Po urlopie Iga Świątek gra w Warszawie

Świątek to oczywiście największa gwiazda turnieju w stolicy, nic dziwnego, że jej mecz wzbudził ogromne zainteresowanie, trybuny na kortach Legii były pełne. Dodatkowo w I rundzie przyszło jej zmierzyć się z inną Polką, Magdaleną Fręch. Ta zawodniczka ostatnio też zbierała dobre recenzje, trzy tygodnie temu podczas Wimbledonu dotarła do III rundy. W spotkaniu z liderką światowego rankingu jednak nie miała wiele do powiedzenia.

Dla Świątek to był pierwszy turniejowy mecz od Wimbledonu, po nim miała krótkie wakacje, zaliczyła też towarzyską potyczkę z Agnieszką Radwańską w charytatywnej imprezie w Krakowie. W starciu z Fręch początek miał trudny, popełniała błędy, ale szybko złapała właściwy rytm i rozbiła rodaczkę.

Świątek szybko przełamała Fręch

Świątek przełamała rywalkę przy jej drugim podaniu (3:1), a decydujący punkt zdobyła dzięki podwójnemu błędowi serwisowemu Fręch. Kilka minut później faworytka znów wygrała gema przy serwisie przeciwniczki (5:1), a następnie szybko skończyła I seta (trwał 32 minuty).

Cel na dalszą część meczu dla Fręch wydawał się jasny - ograniczyć atuty Świątek, zwłaszcza mocne uderzenia z głębi kortu. Początkowo się udawało, Fręch wygrała dwa pierwsze gemy przy swoim podaniu, prowadziła 2:1. Jednak później została dwukrotnie przełamana (bardzo zacięty był ten drugi gem, obie strony miały szansę skończyć go wcześniej) i było 5:2 dla Świątek. Następnie faworytka szybko skończyła mecz.

- Właściwie nie grałam od Wimbledonu, trochę czasu minęło. Wiedziałem, że mogę być trochę „zardzewiała” w głowie, dlatego chciałam od początku być skoncentrowana. Dla mnie ważne jest, jaka będzie forma na korcie. To był solidny mecz - mówiła Świątek przed kamerą TVP.

Dodała, że zdecydowała się wystąpić w Warszawie, choć nie miała wystarczająco dużo czasu, by przestawić się na grę na ceglanej mączce. - Bardzo chciałam zagrać w tym turnieju, bo wiedziałam, że atmosfera będzie niesamowita. Pomogło to, że wszyscy elegancko kibicowali, w tenisowym stylu i mogłam utrzymać koncentrację. Mam nadzieję, że uda się to w trakcie całego tygodnia.

Świątek zagra w Warszawie z Lee, Kubka i Falkowska odpadły

Rywalką Świątek w II rundzie będzie Rumunka Gabriela Lee, który wcześniej pokonała Ralukę Serban z Cypru 3:6, 6:2, 7:5.

W środę w I rundzie Martyna Kubka uległa 2:6, 3:6 wyżej notowanej Włoszce Elisabettcie Cocciaretto. Wczoraj odpadła także Weronika Falkowska - po porażce 5:7, 4:6 z Chorwatką Petrą Martić.

W 1/8 finału zagra także Maja Chwalińska, która w poniedziałek wygrała Hiszpanką Rebeką Masarovą 7:5, 6:2. Rywalką będzie triumfatorka wspomniana Martić.

W I rundzie turnieju deblowego wygrały Chwalińska i Jesika Maleckova (Czechy) - z Węgierką Timeą Babos i Norweżką Ulrikke Eikeri 6:7, 6:3, 10-6 oraz rozstawione z numerem 2. Katarzyna Kawa i Alicja Rosolska - z Hiszpanką Nurią Parrizas-Diaz i Holenderką Arantxą Rus 6:2, 6:0. Odpadły Zuzanna Bednarz i Weronika Ewald, które przegrały 5:7, 1:6 z rozstawionymi z „3” Natelą Dzalamidze (Gruzja) i Viktoriją Golubic (Szwajcaria).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24