Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenis. Novak Djoković zarobił w tym sezonie odrobinę więcej od Igi Świątek. Ile zainkasował Hubert Hurkacz?

Piotr Rutkowski
Piotr Rutkowski
Novak Djoković otrzymał w tym roku najwyższą premię w pojedynczym turnieju w historii tenisa
Novak Djoković otrzymał w tym roku najwyższą premię w pojedynczym turnieju w historii tenisa Antonio Calanni/Associated Press/East News
Novak Djoković zarobił w tym roku 9,934,582 dolarów czyli o nieco ponad 50,000 dolarów więcej od liderki rankingu WTA, Igi Świątek. Mimo, że wygrał o jeden mniej turniej wielkoszlemowy. Do tego Serb zwyciężył w pięciu imprezach, a Polka w ośmiu.

Djoković, obecnie 5. ATP, tak wysoką premię zawdzięcza bezbłędnemu zwycięstwu podczas Nitto ATP Finals, gdzie zarobił około 4,7 miliona dolarów.

Podium klasyfikacji wśród mężczyzn uzupełniają dwaj Hiszpanie, Carlos Alcaraz (zwycięzca US Open) i Rafael Nadal (triumfator Australian Open i Rolanda Garrosa). Natomiast Hubert Hurkacz zarobił 3,011,575 dolarów, co nie dało mu miejsca w czołowej dziesiątce tenisistów w tym sezonie.

TOP 10 na tegorocznej liście płac (mężczyźni):

  1. Novak Djoković 9,934,582 dolarów
  2. Carlos Alcaraz 7,655,130 dolarów
  3. Rafael Nadal 7,442,076 dolarów
  4. Casper Ruud 6,942,316 dolarów
  5. Stefanos Tsitsipas 5,648,416 dolarów
  6. Taylor Fritz 4,570,481 dolarów
  7. Andriej Rublow 4,229,954 dolarów
  8. Felix Auger-Aliassime 4,186,042 dolarów
  9. Daniił Miedwiediew 4,178,524 dolarów
  10. Nick Kyrgios 3,490,464 dolarów

Kolejnym turniejem dla 35-letniego Serba ma być World Tennis League, gdzie wystąpi też Iga Świątek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24