Tomasz Salski. Właściciel ŁKS uderza we właściciela Widzewa. Kolejna wojna?

Jan Hofman
Jan Hofman
Szykuje się kolejna sportowa wojna w Łodzi. Tym razem wściciel ŁKS uderza w właściciela Widzewa. – Jestem związany z ŁKS-em ponad sześć lat i nigdy nie mieszałem do swojej argumentacji spraw Widzewa. To byłoby nieeleganckie – powiedział Tomasz Salski.

– Nie ukrywam, że mamy żal do osób powtarzających te godzące w dobre imię klubu plotki, w tym do właściciela Widzewa Tomasza Stamirowskiego - powiedział Tomasz Salski w progrnie „Piłka meczowa” w Telewizji TOYA. - Właściciel Widzewa wciągnął ŁKS do swoich wojenek. Jestem związany z ŁKS ponad sześć lat i nigdy nie mieszałem do swojej argumentacji spraw Widzewa; tego co ten klub posiada i z czego korzysta. Oczywiście to, w jaki sposób Widzew prowadzi swoje negocjacje np. z miastem jest jego sprawą i żaden ełkaesiak nie powinien się w tej sprawie wypowiadać, ale tylko do chwili, do której nie dotyczy to ŁKS. Za nieeleganckie uważam to, że mniej więcej od 2017 roku Widzew w swoich listach np. do władz miasta ciągle używa argumentacji w stylu: Minerska jest lepsza od Łodzianki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tomasz Salski. Właściciel ŁKS uderza we właściciela Widzewa. Kolejna wojna? - Express Ilustrowany

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24