Po alpejskich szaleństwach górali na trzech ostatnich etapach ten piątkowy przyniósł wyciszenie i uspokojenie. Po starcie z Bourg d'Oisans utworzył się niewielki odjazd, ale uciekinierzy sami nie wierzyli, że dojadą do mety w Valence. Od początku było jasne, że finiszować będą sprinterzy.
Nieco przetrzebieni, bo wielu z nich wycofało się z wyścigu w Alpach, ale kilku do walki jeszcze zostało: Peter Sagan (Bora-hansgrohe), John Degenkolb (Trek Segafredo), Alexander Kristoff (UAE-Team Emirates) czy Arnaud Démare (FDJ). Najszybszy okazał się trzykrotny mistrz świata. To już jedenaste zwycięstwo Petera Sagana w Tour de France.
Na 13 etapie jedynym niebezpieczeństwem dla kolarzy była tylko techniczna, dość kręta końcówka, jednak szczęśliwie nie doszło do kraks.
Ale większość peletonu jeszcze przed etapem żyła głównie wydarzeniami w Alpach. Przede wszystkim omawiany był upadek Vincenzo Nibaliego (Bahrain Merida) w wyniku którego „Rekin” doznał pęknięcia kręgu T10 i musiał wycofać się z wyścigu.
Dość długo powszechnie panowała wersja, że wjechał w niego policyjny motocykl, ale kibice stojący w tym miejscu opublikowali w mediach społecznościowych filmy, z których jasno wynika, że Włoch zaczepił o pasek od aparatu lub kamery. Do incydentu doszło mimo iż organizatorzy zabronili sprzedaży alkoholu na Alpe d'Huez, wygrodzili też barierkami znacznie dłuższy odcinek trasy niż w poprzednich edycjach. Do dyskusji włączył się Chris Froome (Sky) popchnięty (bez konsekwencji) przez jedneg z kibiców. - Podczas wyścigu obowiązkiem organizatora jest ochrona zawodników. Nie powinno dochodzić do sytuacji, że ludzie nas dotykają lub popychają. To nie jest coś, co chcemy oglądać – mówił wicelider wyścigu.
A dla Nibaliego cała sytuacja jest jak koszmar – był w dobrej dyspozycji, bo pomimo urazu i upadku dotarł zaledwie 13 sekund za zwycięzcą i być może gdyby nie ten incydent mógłby walczyć o zwycięstwo, bo potrafi finiszować równie szybko jak Geraint Thomas (Sky). Do tego zajmował czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej z szansą na podium i nie bez szans na walkę o zwycięstwo. Teraz czeka go rehabilitacja – jak ogłosił lekarz Bahrain Merida – co najmniej dwa tygodnie bez jazdy na rowerze.
Do „Rekina” napłynęła cała masa życzeń szybkiego powrotu do zdrowia, nie tylko od kolegów z peletonu, ale i od byłych rywali, w tym od Alberto Contadora. Z kolei Romain Bardet (Ag2R LaMondiale) apelował do kibiców o szacunek dla wysiłku zawodników.
Nie ustają też dyskusje, kto jest prawdziwym liderem ekipy Sky – lider wyścigu Geraint Thomas czy wicelider Chris Froome, który celuje w dublet Giro d'Italia-Tour de France. Debatę próbuje uciąć dyrektor sportowy ekipy Nicolas Portal, który podkreśla, że chodzi przede wszystkim o zwycięstwo drużyny. - Mamy dwie karty i używamy ich na 100 proc., ale Tour nie jest jeszcze wygrany. Nie wiemy, do kiedy G [Geraint Thomas] będzie trzymał prowadzenie, ale nie wiadomo też, jak Chris [Froome] poradzi sobie ze zmęczeniem po Giro. Zespół będzie wspierać ich obu.
Tymczasem Tom Dumoulin (Team Sunweb), obecnie trzeci w klasyfikacji generalnej, twierdzi, że znalazł sposób na Sky. – Starają się utrzymać miejsca ich obu i nie ciągną, gdy drugi jest z przodu – analizuje Holender. Froome miał okazję, by zaatakować, a Thomas już nie, tylko finiszował. Dobrze wiedzieć na przyszłość – mówi buńczucznie Dumoulin.
Kolejna okazja już w sobotę – etap do Mende kończy się sztywną ścianką, a Dumoulin dobrze się spisuje na takich podjazdach.
Wyniki 13. etapu Tour de France 2018 (GT), Bourg d’Oisans - Valence (169,5 km):
1 Peter Sagan (Svk) Bora-Hansgrohe 3:45:55
2 Alexander Kristoff (Nor) UAE Team Emirates
3 Arnaud Demare (Fra) Groupama-FDJ
4 John Degenkolb (Ger) Trek-Segafredo
5 Greg Van Avermaet (Bel) BMC Racing Team
6 Yves Lampaert (Bel) Quick-Step Floors
7 Magnus Cort (Den) Astana Pro Team
8 Andrea Pasqualon (Ita) Wanty-Groupe Gobert
9 Sonny Colbrelli (Ita) Bahrain-Merida
10 Taylor Phinney (USA) EF Education First-Drapac
Klasyfikacja generalna po 13. etapie
1 Geraint Thomas (GBr) Team Sky53:10:38
2 Chris Froome (GBr) Team Sky0:01:39
3 Tom Dumoulin (Ned) Team Sunweb0:01:50
4 Primoz Roglic (Slo) LottoNL-Jumbo0:02:46
5 Romain Bardet (Fra) AG2R La Mondiale0:03:07
6 Mikel Landa (Spa) Movistar Team0:03:13
7 Steven Kruijswijk (Ned) LottoNL-Jumbo0:03:43
8 Nairo Quintana (Col) Movistar Team0:04:13
9 Daniel Martin (Irl) UAE Team Emirates0:05:11
10 Jakob Fuglsang (Den) Astana Pro Team0:05:45
20 Rafał Majka (Pol) Bora-Hansgrohe 30:46
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
