Po pierwszym dniu tegorocznej edycji Tour de Pologne prowadził kolarz z Lidl-Trek Thibau Nys z Belgi. W Karpaczu 21-latek okazał się najlepszy pokonując m.in. kandydata do końcowego triumfu utytułowanego Duńczyka Jonasa Vingegaarda.
We wtorek cykliści wystartowali w indywidualnej jeździe na czas. Drugi etap premiował zawodników niezwykle szybkich na krótkim dystansie.
Kolarze mieli do pokonania 15 km ze startem z Mysłakowic i ponowną metą w Karpaczu.
Etap cechuje się swoją wyjątkowością ze względu na samodzielna walkę na trasie. Zawodnicy przystąpili co minutę, a najlepsza dziesiątka klasyfikacji generalnej rywalizowała w dwuminutowych odstępach.
Ocena profilu drugiego odcinka przez kolarza z reprezentacji Polski
Dzisiejszą trasę ocenił m.in. cyklista z reprezentacji Polski Kacper Gieryk, który przez długi czas plasował się w czołówce. Na samym początku podkreślił, że nie miał dużych oczekiwań względem siebie.
– Wolę bardziej płaskie ''czasówki'' (...). Jak jest jeden długi podjazd nie jest pode mnie, ale w tym roku bardzo poprawiłem jazdę po trasach górskich
– stwierdził dla TVP Sport.
Mistrz Belgii triumfatorem. Nowy lider cyklu
Trasę najszybciej przejechał Tim Wellens z grupy UAE Team Emirates. Kolega z zespołu Rafała Majki z czasem 24.01,61 minął linię mety. Na drugiej pozycji zakończył nowy lider klasyfikacji generalnej Duńczyk Jonas Vingegaard (Visma). Na 19. lokacie plasuje się Rafał Majka (UAE Team Emirates).
33-letni kolarz to aktualny mistrz Belgii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?