Legia Warszawa musi pogodzić się z faktem, że Artur Boruc niebawem zakończy karierę. Poczekać na rozwój Cezarego Miszty i Kacpra Tobiasza czy zatrudnić innego golkipera? Priorytetem - nie licząc kwestii finansów - stał się w ostatnich dniach Rafał Strączek, który ma za sobą świetną rundę jesienną.
Golkiper Stali Mielec jest w czołówce obronionych strzałów w polskiej lidze, a do tego ma 22 lata, więc może się jeszcze bardzo rozwinąć. Nic dzwinego, że Ekstraklasa może być już latem dla niego za mała. Starania Legii pójdą na marne zwłaszcza jeśli brać pod uwagę słowa agenta Strączka.
- Tak, to prawda. Wspólnie z Rafałem zdecydowaliśmy, że najlepiej dla niego będzie, jeśli dokończy sezon w Stali, nabierze jeszcze doświadczenia, a następnie spróbuje swoich sił w zagranicznym klubie. Rozmowy trwają. Mogę potwierdzić, że jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, piłkarz trafi do jednej z czołowych europejskich lig
- mówi Mariusz Piekarski.
Ostatnio nazwisko Strączka mogli usłyszeć działacze piłkarscy w całej Europie. W meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza dwukrotnie obronił rzut karny i zachował czyste konto. Jego zespół wygrał 1:0 i jest coraz wyżej w tabeli, co na początku sezonu nie było wcale takie pewne.
źródło: meczyki.pl
TRANSFERY w GOL24
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?