- Nie zastanawiałem się, kiedy przyszła oferta z Schalke. Chciałem stać się częścią nowego zespołu, który ma dać kibicom lepsze czasy. Żeby tak się stało, musimy skoncentrowani od pierwszego dnia naszej pracy - mówi Kamiński.
W styczniu Kamiński skończył 29 lat. Dla VfB Stuttgart występował od połowy 2016 roku z przerwą na grę dla Fortuny Düsseldorf. W minionym sezonie stracił miejsce w składzie. Po awansie w Bundeslidze rozegrał ledwie 5 meczów. Dodatkowy występ zaliczył w Pucharze Niemiec.
Dokładnie po roku Kamiński wraca na zaplecze Bundesligi. Zagra dla Schalke, które spadło i prawie od zera buduje swoją kadrę. Oprócz niego klub pozyskał Victora Palssona (Darmstadt 98), Danny'ego Latzę (FSV Mainz) oraz Simona Terodde'a (HSV Hamburg).
Przed odejściem ze Stuttgartu Kamiński otrzymał laurkę od trenera VfB. Pellegrino Matarazzo pochwalił go za upór i pozytywne nastawienie, mimo kontuzji i roli w drużynie.
Z Schalke odeszli dotąd: Nabil Bentaleb, Shkodran Mustafi, Bastian Oczipka, Alessandro Schöpf, Steven Skrzybski, Benjamin Stambouli, William, Goncalo Paciencia, Frederik Rönnow oraz Kilian Ludewig.
TRANSFERY w GOL24
Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?