Za Nicolą Zalewskim przełomowy sezon. W rundzie rewanżowej Jose Mourinho zmienił 20-latkowi pozycję i w pełni mu zaufał, a ten odwdzięczył się świetną postawą na boisku.
Zalewski kapitalną wiosnę okrasił triumfem w Lidze Konferencji. Korzystnie zaprezentował się także podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski. Za mecz z Holandią otrzymał bardzo wysokie noty. Zaliczył w nim zresztą asystę kapitalnie podając Matty'emu Cashowi. Po tym spotkaniu komplementów nie szczędził mu Czesław Michniewicz - Na każdym kolejnym treningu pokazywał swoją jakość. Podejmuje dobre decyzje, wchodzi w drybling. Rośnie nam fajny skrzydłowy lub wahadłowy - powiedział selekcjoner.
Nie może zatem dziwić, że po piłkarza ustawiła się kolejka chętnych. Jak informuje "La Gazetta dello Sport" propozycje przyszły z ligi niemieckiej (Borussia Dortmund), angielskiej (Leicester City) i francuskiej (AS Monaco). Najmocniej o usługi Zalewskiego ma zabiegać BVB. Polak wpadł bowiem w oko Edinowi Terziciowi, nowemu szkoleniowcowi zespołu z Dortmundu.
Roma zajęła jednak jasne stanowisko. Transfer Zalewskiego nie wchodzi w grę, a klub właśnie pracuje nad nowym kontraktem dla swojego odkrycia. Na jego mocy Polak miałby zarabiać na poziomie co najmniej miliona euro za sezon. Aktualny kontrakt Zalewskiego z Romą obowiązuje do połowy 2025 roku.
TRANSFERY w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?