O odejściu Dawida Kurminowskiego z Aarhus mówiło się już od dłuższego czasu. Dziś oficjalnie dowiedzieliśmy się, że zawodnik będzie reprezentował barwy Zagłębia Lubin, do którego trafił na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu. Polski napastnik w nowym klubie będzie występował z numerem 90 na koszulce.
Zadowolenia z pozyskania Kurminowskiego nie krył prezes Zagłębia, Michał Kielan. - Szukaliśmy napastnika, który wzmocni pierwszą linię, a przy tym będzie zawodnikiem o nieco innej charakterystyce niż pozostali piłkarze w tej formacji. Dawid jest szybki, dynamiczny, dlatego dzięki temu transferowi trener Stokowiec zyskuje dodatkowe pole manewru w ataku. Pozyskujemy młodego, perspektywicznego Polaka, który miał co prawda ostatnio trudny okres w Danii, ale wcześniej udowodnił, że potrafi być bardzo skuteczny. Dawid potrzebuje teraz zaufania, a my jesteśmy przekonani, że w Zagłębiu ma idealne warunki ku temu, by udowodnić swoją wartość. Witamy na pokładzie i życzymy wielu goli - powiedział prezes.
Polski napastnik pierwsze kroki w poważnej piłce stawiał w słowackiej MSK Żilinie, gdzie po kilku sezonach stał się gwiazdą. W sezonie 2020/21 sięgnął po koronę króla strzelców. Potem kupił go duński Aarhus, lecz tam nie wiodło mu się już tak dobrze, a zawodnik był zawiedziony tym, że nie gra. Jak sam mówi, po wypożyczeniu do Zagłębia ma wobec siebie duże oczekiwania.
- Trwało to trochę czasu, ale w końcu się udało i jestem w Lubinie. Jestem bardzo zadowolony i czekam na najbliższe mecze. Mam duże oczekiwania, a także mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze - powiedział napastnik.
EKSTRAKLASA w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?