Od piątkowej porażki z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie (1:3) wiadomo, że gdańszczanie nie mają już nawet matematycznych szans na udział w skróconych play-offach. Dystans do szóstego miejsca w tabeli PlusLigi jest zbyt duży. Żółto-czarnym zostały do rozegrania trzy spotkania. Jedno z nich już w poniedziałek z mistrzami Polski z Bełchatowa. Skra ma za sobą pięć kolejnych wygranych w lidze, a na tarczy „położyła” m.in. Onico Warszawa (3:2) czy Czarnych Radom (3:1).
Trefl ma się cieszyć grą, ale jasne jest, że sportowo więcej może ugrać w konfrontacji w środę o godz. 18 z Zenitem Kazań. Z rosyjskim mocarzem ekipa Andrei Anastasiego rozegra pierwszy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Faworytem rzecz jasna nie jest, ale takie spotkania to zawsze wyjątkowa szansa na promocję indywidualnych możliwości poszczególnych zawodników.
- Przede wszystkim bardzo się cieszę, że wracamy do Ergo Areny i te dwa wielkie mecze - w poniedziałek z bełchatowianami, a w środę z Zenitem Kazań rozegramy w naszej hali - wyjaśnia Andrea Anastasi. - W poniedziałek czeka nas trudny pojedynek, ponieważ w Bełchatowie wielu graczy wróciło do gry po kontuzjach, chociażby Mariusz Wlazły, czy Milad Ebadipour. Szczerze muszę przyznać, że PGE Skra jest od nas lepsza, ale mam nadzieję, że nasz zespół - tak jak mówiłem chłopakom - rozegra bardzo dobrą końcówkę sezonu i na parkiet wyjdzie z nastawieniem, by cieszyć się grą.
W ekipie mistrzów Polski do pełni dyspozycji wracają także Artur Szalpuk, David Fiel Rodriguez i Patryk Czarnowski. Skra w czwartek pokonała 3:1 GKS Katowice, czym pomogła sobie w utrzymaniu miejsca w czołowej szóstce tabeli. Tego spotkania nie dokończył jednak Renee Teppan. Estoński atakujący narzeka na ból pleców.
Gdańszczanie ze Skrą spotykają się w tym sezonie nadspodziewanie często, bo oprócz polskiej ligi, dwukrotnie mierzyli się w fazie grupowej Ligi Mistrzów i raz w Superpucharze Polski. W meczach w Ergo Arenie jest na razie remis - Skra wygrała w Superpucharze (3:0), a Trefl w Lidze Mistrzów (3:2).
Trzeba przy tym pamiętać, że Trefl Gdańsk w marcu rozgrywa rekordową liczbę ośmiu meczów w zaledwie trzy tygodnie. To efekt m.in. przesunięć w pierwotnym terminarzu.
Spotkanie Trefla ze Skrą transmitowane będzie w Polsacie Sport. Bilety na to starcie są dostępne w cenach od 15 do 40 złotych. Klubowa kasa nr 4 w Ergo Arenie będzie w poniedziałek czynna od godz. 16.30.
PSG kolejny raz zawiodło w Lidze Mistrzów. "To przez złe podejście kluczowych zawodników do meczu"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?