Konia z rzędem temu, kto po siedmiu kolejkach PlusLigi przewidziałby, że Asseco Resovia będzie zamykać tabelę i to bez zwycięstwa na koncie. Jeden z najbogatszych klubów siatkarskich w Polsce, jeśli nie najbogatszy, koncertowo zawodzi. Część rywali była bardzo mocna, ale przegrane po 0:3 z GKS-em Katowice czy MKS-em Będzin trudno racjonalnie wytłumaczyć.
Resovię na właściwe tory ma wyprowadzić Gheorghe Cretu. Rumun dobrze znany z wcześniejszej pracy w Olsztynie czy Lubinie zastąpił w listopadzie Andrzeja Kowala. Rozczarowująca postawa zespołu to jednak nie wyłącznie problem trenera. W Rzeszowie grają w tym sezonie Mateusz Mika i Damian Schulz, czyli zawodnicy, którzy przez lata stanowili o sile Trefla Gdańsk. Są jeszcze chociażby Marcin Możdżonek, Rafał Buszek, Jakub Jarosz czy Bartłomiej Lemański. A to przecież polska czołówka zawodników.
Problemy siedmiokrotnych mistrzów Polski to oczywiście woda na młyn gdańskiego Trefla. Ekipa Andrei Anastasiego musi szukać punktów, bo na razie wynik 3:0 osiągnęła tylko raz, 4 listopada z Chemikiem Bydgoszcz w hali 100-lecia Sopotu.
Dzisiaj, już w Ergo Arenie, żółto-czarni spróbują zapunktować także z Resovią. Z pewnością przyda się doping kibiców, bo zadanie - mimo złej passy rywali - do łatwych nie należy.
Wakacje w raju pięknej polskiej tenisistki. Ula Radwańska wypoczywa na Seszelach
Agencja TVN / x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?