Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Developresu: W lidze jest za dużo drużyn. Brakuje zawodniczek

Łukasz Pado
- Prowadziłem już kiedyś zespół, w którym była mieszanka doświadczenia z młodością, wyszło nieźle - mówi Jacek Skrok.
- Prowadziłem już kiedyś zespół, w którym była mieszanka doświadczenia z młodością, wyszło nieźle - mówi Jacek Skrok. K. Kapica
- Wiedzieliśmy, kogo bierzemy i osobowo wygląda to fajnie - mówi Jacek Skrok, trener Developresu SkyRes Rzeszów, po skompletowaniu składu na nowy sezon.

Skład ma pan w komplecie. Zadowolony jest pan z zakupów?O tym, czy będę zadowolony pogadamy trochę później, jak zagramy kilka spotkań. Jest to całkowicie nowy zespół, zostały tylko cztery dziewczyny. Teraz wszystkie muszą się poznać i przekonamy się, czy to będzie fajna ekipa, która będzie potrafiła grać i wygrywać. Wiedzieliśmy, kogo bierzemy i osobowo wygląda to fajnie. Jakby jednak nie patrzeć jest to jakaś niewiadoma.

Ładnie wygląda pierwsza szóstka, są dziewczyny doświadczone, ale dalej jest dużo niewiadomych...No tak. Nawet jest powiedzenie, że jesteś taki mocny jak twoje najsłabsze ogniwo. Mimo to, pokładamy w tym zespole nadzieje, mamy wyższe cele niż do tej pory. Mamy kilka doświadczonych siatkarek, które z niejednego pieca chleb jadły. Są takie, które czekają nowe wyzwania. Ania Kaczmar zdobywała wiele medali, w niejednym klubie była, ale rzadko była tą pierwsza rozgrywającą, my chcemy żeby grała pierwsze skrzypce. Mamy doświadczoną środkową Kasię Mróz, na środku doświadczenie jest bardzo ważne. Magda Hawryła wróci z kadry bogatsza o nowe doświadczenia. W ataku zagra Adela Helić, ale mamy też młodą atakującą Patrycję Flakus, która dokonała dużego skoku, jest w kadrze, nie stawiam jej na straconej pozycji. Mamy Klaudię Kaczorowską Prowadziłem kiedyś w Poznaniu taki zespół, złożony z doświadczonych i kilku młodych siatkarek i wyszło nam całkiem nieźle.

Zapewne obserwuje pan sytuacje w innych klubach. Tam też dużo się dzieje...Liga zaczyna się wyrównywać. Teraz może się wydawać, że mamy niezły zespół, który może powalczyć o czołowe lokaty, ale równie dobrze możemy być na 7 czy 8 miejscu. Zarzucono nam, że po ostatnim sezonie robimy rewolucję. Nagle się okazuje, że nawet w męskiej Resovii jest dużo zmian. Składy czołowych zespołów Orlen Ligi nie będą tak mocne osobowo jak rok temu. Trzeba z tej szansy skorzystać.

Wielkie rewolucje kadrowe nie zawsze jednak służą...Czasy się zmieniły, rzadko jest tak, że kluby mają fundament w postaci siatkarek, które przez kilka sezonów grają w jednym klubie. W naszej lidze chyba tylko Police próbuje utrzymać trzon zespołu. W pozostałych jest duża rotacja. Oczywiście, że chciałbym mieć zespół, którego trzon będzie w klubie dłużej niż sezon. Zawodniczki jednak jeżdżą po całym świecie i te możliwości pracy są zdecydowanie większe niż kiedyś.

Co pan sądzi o otwarciu Orlen Ligi?Zawsze byłem za tym, w mniejszym lub większym stopniu. Zamknięcie jej sprawiło, że I liga została zmarginalizowana. Teraz powinno być ciekawiej. Będą spadki, więc skończy się z meczami o nic na dole tabeli. Rozgrywki play-off też się zmienią i trzeba się będzie sprężać, żeby znaleźć się w czwórce. Mam jednak wątpliwości czy powinno być w Orlen Lidze, aż 14 zespołów. Wiem jakie problemy są, by teraz zakontraktować siatkarki na odpowiednim poziomie. Każdy szuka przyjmujących, a tych na odpowiednim poziomie nie ma wiele. Nowe kluby dopiero teraz dostały zielone światło i musza znaleźć zawodniczki do gry. Bez zaciągu z zagranicy wydaje mi się to niemożliwe. Dziś w Polsce nie da się wyposażyć czternastu drużyn na wysokim poziomie, bo nie ma zawodniczek. Dowód? I liga się zwija, w II lidze gra młodzież. Młoda Liga to już prawie same juniorki. Dla wielu klubów to duży kłopot.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trener Developresu: W lidze jest za dużo drużyn. Brakuje zawodniczek - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24