- Z Argentyną Portugalia przegrała bo była słabsza fizycznie. W zespole z Ameryki Południowej błysnęły indywidualności – mówi Grzesik, który i tak znajduje się pod wrażeniem podopiecznych Helio Sousy. – Fantastycznie współpracują ze sobą środkowi pomocnicy. Każdy z trójki jest mocny w odbiorze i potrafi kreować. Portugalia bardzo szybko przechodzi z obrony do ataku i z ataku do obrony – zauważa trener drugiej Korony, któremu zaimponowali Jota i Florentino Luis z Benfiki Lizbona.
Pełni swoich możliwości nie pokazał jeszcze Gedson Fernandes (2 występy w pierwszej reprezentacji), kolejny zawodnik Benfiki będący w kręgu zainteresowań największych angielskich klubów i Juventusu Turyn. – W ogóle Portugalia nie pokazała w fazie grupowej pełni swoich możliwości. To zespół turniejowy, nastawiony na sukces w Polsce – uważa Grzesik, który świetnie czuje się na polskim mundialu.
– Atmosfera jest kapitalna, na organizację też nikt nie narzeka, Polska zbiera zewsząd pochlebne recenzje – podkreśla trener Korony II, który liczy na długą przygodę Portugalii z czempionatem.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?