Trener Majki: "Kwiatkowski jechał dla siebie". Jest odpowiedź!

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Rafałowi, Gołemu, Bodiemu, Piotrowi Wadeckiemu i innym Polskim kolarzom dajcie komfort robić to co kochamy, czyli wygrywać wyścigi - pisze Michał Kwiatkowski w odpowiedzi na kontrowersyjne słowa trenera Rafała Majki.

To była jedna z najbardziej kontrowersyjnych wypowiedzi po wyścigu w Rio. Michał Kwiatkowski uciekał zaraz po starcie, choć to było równoznaczne ze stratą jakichkolwiek szans na medal. Torunianin poświęcił swoje ambicje dla Rafała Majki, tak samo jak Michał Gołaś i Maciej Bodnar.

Zbigniew Klęk, pierwszy trener Rafała Majki, skomentował to tak w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego": - Dla mnie Kwiatkowski jechał tylko dla siebie. Było ich czterech, a jedynym wielkim pomocnikiem Rafała był Maciek Bodnar. Był taki moment, kiedy Majka w tej swojej grupce został jako jedyny z Polaków. Ale zostawmy to. Teraz i tak wszyscy będą się cieszyć.

Słowa szkoleniowca stały w sprzeczności nawet do słów Rafała Majki, który kilka razy podkreślał, że to zasługa całego polskiego zespołu. Dziękował Kwiatkowskiemu za to, że poczekał na niego na przedostatniej górze w wyścigu i razem zaatakowali podczas zjazdu. To dzięki temu mógł potem zabrać się w decydujący odjazd z Vincenzo Nibalim i Sergio Henao.

Michał Kwiatkowski nie chciał tego komentować w wywiadach. Do słów pierwszego trenera odniósł się na swoim profilu na facebooku.

"Z całym szacunkiem do wszystkich działaczy chciałbym zaapelować o to, aby każdy z Was robił to co potrafi najlepiej i skupił się przede wszystkim na swojej pracy.

Kolarstwo to dyscyplina w której trzeba cierpliwie czekać na wielkie wyniki, żeby wygrywać wielkie wyścigi (szczególnie klasyki) trzeba podejmować często duże ryzyko taktyczne, które niestety często kończy się klęską.

Tak Rafał Majka z pomocą kolegów z reprezentacji wywalczył olimpijski brąz.

Moje ego rzeczywiście nigdy nie pozwoliło na zwycięstwa Toma, Cava, Robbiego, Tonego, Gołego, Gianniego, Chrisa i wielu innych. W Ponferradzie ludzie łapali się za głowę, jak wystawiałem z Piotrem Wadeckim całą drużynę do pracy. W Rio nagle takiej postawy od nas oczekiwano?

Rafałowi, Gołemu, Bodiemu, Piotrowi Wadeckiemu i innym Polskim kolarzom dajcie komfort robić to co kochamy, czyli wygrywać wyścigi. Każdy z nas jest profesjonalistą dlatego, że profesjonalnie realizujemy to co mamy w kontraktach i mamy zaszczepione w sobie chęć bycia lepszym.

Trener Rafała Majki - Patxi Villa, wykonał niesamowitą pracę aby przygotować Rafała do tego sezonu i nie mówię tutaj o pracy przed kamerami.

Panie Zbigniewie, na pytanie jak ocenia Pan wyścig proponuje taką formułe: "Przepraszam, ale nie mam teraz czasu na wywiad, jestem zbyt zajęty pracą z młodzieżą. Jestem natomiast pewien, że w wyścigu nasi kolarze walczyli z całych sił i zrobili co mogli".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trener Majki: "Kwiatkowski jechał dla siebie". Jest odpowiedź! - Gazeta Pomorska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24