Trener Radomiaka Mariusz Lewandowski powiedział o sytuacji kadrowej, ocenił transfery. Są też prowadzone rozmowy z innymi zawodnikami

Trener Mariusz Lewandowski rozpoczął konferencję prasową od noworocznych życzeń - zdrowia i radości dla kibiców wynikającej z dobrej postawy drużyny w ekstraklasie.

Szkoleniowiec wyjaśnił, że w czwartek były przeprowadzane testy szybkościowe. -Po tych testach będziemy wiedzieć, czego brakuje zawodnikom, żeby byli bardzo dobrze przygotowani na pierwszy mecz. To jest bardzo pomocne w pracy. Chodzi o to, żeby nie przedobrzyć. Trzeba wiedzieć, jak każdy organizm jest przygotowany do pracy. Sprawdzamy szybkość piłkarzy, skoczność, elastyczność, zakres ruchu - mówił trener Mariusz Lewandowski.

Szkoleniowiec skomentował też dwa transfery, które do tej pory przeprowadził Radomiak. Doszli Kolumbijczyk Jean Franco Sarmiento i Hiszpan Berto Cayarga.

-Są to bardzo ruchliwi zawodnicy, którzy na pewno wzmocnią zespół. Sarmiento znany jest na polskich boiskach. Myślę, że przeskok do najwyższej klasy rozgrywkowej nie będzie taki trudny. Liczę na to, że w naszych barwach pokaże to, co prezentował w niższych klasach rozgrywkowych. Berto Cayarga to uniwersalny piłkarz, może grać na kilku pozycjach, może jest niskiego wzrostu, ale jest waleczny, ma serce do gry. Dobrze radzi sobie w grze kombinacyjnej Na pewno będzie przydatny w naszym zespole. Takich zawodników szukaliśmy

- dodał trener Mariusz Lewandowski.

W zespole Zielonych dojdzie też do innych zmian kadrowych. - Chcemy sprowadzić kilku zawodników. Jesteśmy w trakcie zaawansowanych rozmów z piłkarzami na pozycję numer 9 - powiedział szkoleniowiec. Dodał, że klub rozmawia z kilkoma zawodnikami z zagranicy i dwoma Polakami, w tym jednym doświadczonym.

Wiadomo już, że nie wszyscy zawodnicy z obecnej kadry polecą w niedzielę na obóz do Turcji. Trener nie podał nazwisk, powiedział, że najpierw tę informację przekaże piłkarzom. - Dostaną wolną rękę w poszukiwaniu klubów. Siedzenie na ławce i bycie tylko w procesie treningowym niczemu dobremu nie służy. Z niektórych nie rezygnujemy, chcemy dać możliwość wypożyczenia i ogrywania się w innych klubach - wyjaśnił Mariusz Lewandowski.