Stal zagra opromieniona nieco wygraną u siebie z Wisłą Kraków. Z kolei w ekipie z Nowego Sącza nie dzieje się najlepiej. Sandecja po nieudanym początku sezonu zmieniła trenera. Od dwóch tygodni zespół prowadzi Słowak Stanislav Varga, ale mimo to jego gracze nadal nie zaznali smaku wygranej.
A co o Sandecji pod wodzą nowego trenera sądzi Daniel Myśliwiec?
- Na podstawie pierwszego meczu nowego trenera nie było widać zmian, ale w tym drugim już zaznaczyły się nowe pomysły. Chce bardzo skorzystać z przestrzeni za linią obrony, za plecami bocznego obrońcy, to jest powtarzalna rzecz zaproponowana w poprzednim meczu. Jeśli chodzi o defensywę, to jest pewna orientacja indywidualna, widać jakąś powtarzalność. Inną niż była w poprzedniej Sandecji, tj. za trenera Dudka, ale nie chcę przykładać do tego wagi, bo to mogą być informacje niepewne. Na podstawie jednego meczu, gdzie zazwyczaj analizujemy 5 meczów przeciwnika, nie chcemy nastawiać się bardzo mocno strategicznie do tych małych rzeczy, tylko kolejny raz podejść systemowo i zadbać o to, żebyśmy zagrali na swoich warunkach. Pomimo tego, że to wyjazd, to chcemy narzucić swój styl i skupić się na tym, co my mamy najmocniejsze. Sandecja za kadencji poprzedniego trenera mocno nastawiała się na defensywę. Zakładam, że jedną z decyzji zarządu było to, że styl nie mógł być adekwatny do tego czego oczekiwano od Sandecji. Można wysnuć wniosek, że nie po to Sandecja zmieniała trenera, żeby grać to samo, tylko przy pomocy innego szkoleniowca. Dlatego ja zakładam, że Sandecja będzie chciała i wręcz musiała szukać punktów, bo w tabeli jej pozycja nie wygląda optymistycznie.
- mówi Daniel Myśliwiec.
Trener odniósł się też do pytania, o styl gry jego drużny, patrząc przez perspektywę tego, że ich ostatni rywal, to jeden z faworytów ligi, a najbliższy jeszcze w tym sezonie nie wygrał.
- My nie zamierzamy kalkulować i nie zależnie od tego, czy rywal gra bardziej, czy mniej ofensywnie. Jeśli mamy jakąś tożsamość, to nie można sobie wybierać, że w tym tygodniu będzie sobie taki ja, a w kolejnym tygodniu inny ja. Ja w to nie wierzę, że to może być skuteczne, bo grając na swoich warunkach i realizując tę samą filozofię, nawet jeśli nie wygramy meczu, to dostaniemy informację, jak ten sposób doskonalić, bo takie podchodzenie z tygodnia na tydzień i mieszanie w metodach szkoleniowych powoduje, że traci się swoją tożsamość, a my nie mamy z tym problemu. Kiedy patrzymy na drużyny z topu europejskiego, to każda drużyna czymś się wyróżnia, ma jakąś tożsamość i my chcemy to zrobić na tym niższym poziomie. Chcemy się uczyć od najlepszych, ale grać ten sam futbol, czyli futbol atrakcyjny, który doprowadzi nas do skuteczności. Zmierzamy zagrać na własnych warunkach, czyli kontrolować piłkę i grać na połowie przeciwnika, a jak zachowa się przeciwnik, to już się okaże
- odpowiedział Myśliwiec.
Na koniec padło pytanie o Dominika Marczuka, którego nie ma w zespole od dłuższego już czasu.
- Dominik w dalszym ciągu nie trenuje z drużyną – skwitował trener Daniel Myśliwiec.
Spotkanie Sandecja Nowy Sącz – Stal Rzeszów w Niepołomicach odtworzy 11 serię gier Fortuna 1 ligi. Mecz odbędzie się już w czwartek o godzinie 18.
Dwa dni później o godz. 20 na Stadionie Miejskim w Rzeszowie Resovia podejmie Puszczę Niepołomice. Hitem kolejki będzie starcie dwóch wielkich marek w polskiej piłce. W piątek o godz. 20.30 Wisła Kraków podejmie przy ul. Reymonta Ruch Chorzów.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
