Marek Papszun, trener Rakowa: - Plan wykonany. Zwycięstwo zgodnie z założeniami. Cieszą przede wszystkim trzy punkty, ale mam sporo zastrzeżeń do zespołu. Nie kontrolowaliśmy tego meczu. Oddaliśmy trochę pola. Byliśmy slabo zorganizowani w niektórych momentach; w fazie przejściowej czy w obronie niskiej. Jesteśmy dobrze przygotowani, dlatego koncentracja musi być lepsza. Trzeba oddać piłkarzom Termaliki, że mieli sporo jakości. To nie jest zespół, który ma jakość taką, jaką wskazują wyniki. Powinien uzbierać więcej punktów.
Mariusz Lewandowski, trener Termaliki: - Na pewno było sporo sytuacji z obu stron. Mój zespół zostawił na boisku kawał zdrowia, serducha. Z przebiegu meczu uważam, że nie zasłużyliśmy na porażkę. Dawno nie widziałem Rakowa, który miał problem. A miał problem z naszymi akcjami, z budowaniem. To napawa optymizmem. Musimy mieć więcej wiary, bo potrzebujemy punktów. One przyjdą. Dziś znów straciliśmy bramki w prostych okolicznościach. Dużo ćwiczymy, dużo analizujemy, a to dalej się przytrafia. Graliśmy z klasowym zespołem, ale mogliśmy pokusić się o ten jeden punkt.
EKSTRAKLASA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?