Obydwaj panowie spotkali się już w tym roku na korcie - pod koniec marca polski tenisista wygrał w dwóch setach (7:6, 6:2) w drugiej rundzie turnieju w Miami. Pół roku temu Francuz w pierwszym secie postraszył nieco Hurkacza, przegrywając dopiero w tie-breaku, tym razem nasz zawodnik już przy stanie 2:1 wygrał gema przy serwisie rywala, a potem do końca pierwszej partii kontrolował sytuację, nie pozwalając przeciwnikowi, aby miał choć jedną szansę na odrobienie straty.
Znacznie trudniejsze warunki Rinderknech postawił na początku drugiego seta. Przy stanie 2:1 miał nawet szansę na przełamanie, nie zdołał jej jednak wykorzystać. Z kolei podrażniony stawianym oporem Polak w kolejnym gemie wykorzystał już pierwszy break point, czym najwyraźniej odebrał rywalowi chęci do walki. Francuz od stanu 2:3 przegrał wszystkie pozostałe gemy, nie zdobywając w nich nawet jednego maleńkiego punkciku.
W sobotnim półfinale rywalem Hurkacza będzie Włoch Lorenzo Sonego. Zajmujący obecnie 65. miejsce w rankingu ATP Włoch stawał na tenisowej drodze Huberta już trzykrotnie i aż dwa razy potrafił pokonać naszego zawodnika (w 2018 roku w Budapeszcie i 2020 roku w Wiedniu). Jedyne zwycięstwo Polak odniósł w 2020 roku w Auckland. Najwyższy więc czas poprawić niekorzystne statystyki.
Turniej ATP w Metz - 1/4 finału
Hubert Hurkacz - Artur Rinderknech (Francja) 6:3, 6:2
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
