Turniej WTA w Parmie. Znakomity początek polskiej tenisistki. Faworytki za burtą!

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Paula Kania-Choduń (z prawej) w parze z Czeszką Renatą Voracovą PZT
Znakomicie deblową rywalizację podczas turnieju WTA we włoskiej Parmie rozpoczęła Paula Kania-Choduń. Grająca w parze z Czeszką Renatą Voracovą polska tenisistka awansowała do ćwierćfinału.

We włoskim turnieju z numerem jeden zostały rozstawione Węgierka Anna Bodnar i Belgijka Kimberley Zimmermann. Druga z wymienionych wielokrotnie w tym roku startowała w różnego rodzaju zawodach tenisowych w parze z Katarzyną Piter (panie dotarły m.in. do finału lipcowego turnieju w Budapeszcie). Pech chciał, że polsko-czeski duet właśnie na najwyżej notowane rywalki trafił już w pierwszej rundzie.

Przedmeczowe obawy o losy środowego starcia okazały się przesadzone. Kania-Choduń i Voracova potrzebowały godziny i dwudziestu minut, by w dwóch setach rozprawić się faworytkami i wywalczyć przepustkę do ćwierćfinału. Polsko-czeski debel w całym meczu tylko dwukrotnie tracił gema przy własnym serwisie, z kolei rywalki pozwoliły się przełamać aż pięć razy. Kolejnymi rywalkami będą włoszki Jasmine Paolini i Martina Trevisan. Mecz zostanie rozegrany w czwartek.

W turnieju w Parmie występowała także Magdalena Fręch. W pierwszej rundzie Polka nie sprostała jednak Amerykance Sloane Stephens, przegrywając po trzysetowym spotkaniu 6:3, 3:6, 4:6

I runda turnieju WTA w Parmie
Paula Kania-Choduń/Renata Voracova (Czechy) - Anna Bondar (Węgry)/Kimberley Zimmermann (Belgia) 6:4, 6:3

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24