Twórca sukcesu KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice żegna się z klubem. Prezes Sebastian Bednarz złożył rezygnację

KS Acana Futsal Orzeł Jelcz-Laskowice to obecnie 6. drużyna w tabeli Futsal Ekstraklasy. O rezygnacji prezesa Sebastiana Bednarza klub poinformował w niedzielę. Głównym powodem są kwestie zawodowe. Bednarz nie jest w stanie dłużej łączyć funkcji eksperta od BHP z prowadzeniem klubu.

Prezes Bednarz z zespołem Orła był od samego początku. W trzy lata udało mu się zbudować drużynę, która pewnie awansowała do Futsal Ekstraklasy, a więc na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce. W trakcie ostatnich dwóch lat Orzeł zawsze znajdował się w ligowej czołówce i do samego końca walczył o pozycje medalowe.

To także za czasów prezesa Bednarza w zespole z Dolnego Śląska swoje występy zaliczył mający brazylijskie korzenie Włoch Adriano Foglia – wielokrotny medalista mistrzostw Europy i świata oraz najlepszy zawodnik na świecie z 2003 roku. Jego zakontraktowanie przez szerzej nieznany polski zespół odbiło się w świecie futsalu szerokim echem. Ponadto za czasów Bednarza zespół do lat 18 zdobył brązowy medal mistrzostw Polski.

- Są takie dni kiedy wielki smutek przeplata się z nadzieją. Gdyby pięć lat temu, podczas wizyty w Sportingu Lizbona, ktoś powiedział nam, że zdołamy tyle osiągnąć, pewnie byśmy nie uwierzyli. W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim osobom, które pomogły zrealizować ten projekt. Z pewnością nie byłoby tego klubu bez Jarosława Patałucha, który jak nikt inny oddawał serce, abyśmy cały czas szli do przodu. Podziękowania również dla trenerów – obecnego Jezusa Lopeza i byłego Andrea Buciiola, a także dla wszystkich zawodników, którzy w tym prawie pięcioletnim okresie grali z Orłem na piersi - mówi Bednarz.

W rozmowie z nami były już sternik Orła wyjaśnił, że zbyt często priorytety w jego życiu zawodowym, a niekiedy nawet prywatnym, były po prostu zaburzone. - Dla mnie ten klub był tak ważnym projektem, że sprawy zawodowe schodziły na dalszy plan. Prowadzę własną działalność, która mówiąc szczerze była w ostatnim czasie zaniedbywana. Słowa uznania należą się także mojej rodzinie, która ze mną wytrzymywała - dodaje z uśmiechem na ustach.

W oficjalnym komunikacie Bednarz podziękował sponsorom, a w szczególności państwu Ewie i Dariuszowi Naworol (właściciele firmy Acana, będącej sponsorem tytularnym klubu - przyp. PJ), bez których kolejne kroki w rozwoju klubu nie byłyby możliwe. Słowa uznania usłyszały także władze miasta i gminy Jelcz-Laskowice, na czele z burmistrzem oraz prezes Centrum Sportu i Rekreacji w tym mieście.

Nowym prezesem Orła został dotychczasowy wiceprezes Przemysław Olechowski, ale Sebastian Bednarz zapewnia, że nie rozstaje się całkowicie z klubem, który jest mu tak bliski.

- Nie ustaliliśmy jeszcze w jakiej roli i na jakich zasadach będę w czy też przy klubie, ale zawsze chętnie pomogę prezesowi Przemkowi. Będę służyć swoim doświadczeniem i umiejętnościami, jeśli będzie to potrzebne - zapewnił.

Co dalej z Futsal Ekstraklasą?

Prezes Bednarz odchodzi w niełatwym momencie, choć na taki ruch nigdy nie ma dobrej chwili. Rozgrywki Futsal Ekstraklasy w związku z pandemią koronawirusa zostały zawieszone po 18. kolejkach. Acana Orzeł Jelcz-Laskowice plasuje się na 6. miejscu w tabeli. Do zakończenia sezonu pozostało 8 kolejek i wciąż nie wiadomo czy, a jeśli tak, to kiedy miałby on zostać dograny.

- Opcji jest wiele, od zakończenia kampanii 2019/2020 na obecnym etapie, z uznaniem aktualnej tabeli za końcową, poprzez dogranie pozostałych ośmiu serii gier na określonych warunkach, aż po całkowite anulowanie sezonu. Z tego co wiem decyzje mają zapaść jeszcze w tym tygodniu - podsumował Sebastian Bednarz, ustępujący prezes KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice.