UFC 202. McGregor i Diaz z bonusami za walkę wieczoru

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
McGregor tym razem pokonał Diaza
McGregor tym razem pokonał Diaza Isaac Brekken
Conor McGregor (MMA 20-3) i Nate Diaz (19-11) w sobotę czasu polskiego stoczyli kapitalną pięciorundową walkę zakończoną wygraną Irlandczyka po większościowej decyzji sędziów. Ich występ doceniły władze UFC, nagradzając obu bonusem w wysokości 50 tysięcy dolarów za walkę wieczoru.

Pojedynek Conora McGregora i Nate'a Diaza na gali UFC 202 w Las Vegas był długo wyczekiwanym rewanżem za marcową walkę podczas UFC 196. Początkowo "Notorious" miał tam zmierzyć się z Rafaelem dos Anjosem w obronie mistrzowskiego pasa wagi piórkowej (do 66 kg). Brazylijczyk doznał jednak kontuzji, a na jego zastępstwo wyznaczono doświadczonego Diaza. Zawodnik ze Stockton dowiedział się o tym 11 dni przed galą, nie przeszkodziło mu to jednak w poddaniu faworyzowanego McGregora w drugiej rundzie. Irlandczyk walczył jednak o dwie wagi wyżej niż kategoria, której jest mistrzem - w limicie wagi półśredniej, 77 kg.

W sobotę zawodnicy zmierzyli się w tej samej kategorii, przebieg walki był jednak zupełnie inny. McGregor na początku przeważał, od końcówki drugiej rundy do głosu doszedł jednak młodszy z braci Diaz. Obaj podczas 25 minut pojedynku wylali wiele potu i krwi, minimalnie lepszy według sędziów okazał się jednak Irlandczyk (48:47, 48:47 i 47:47). Tuż po ogłoszeniu wyniku obaj wojownicy wyrazili gotowość na trzeci pojedynek.

Jeśli do niego dojdzie, powinien być jeszcze bardziej kasowy niż sobotni rewanż. 50 tys. dolarów bonusu to dla obu zawodników niewiele w porównaniu z ich bazowymi wypłatami. McGregor zarobił na tej walce trzy miliony dolarów, Diaz dwa. Sumy te jeszcze wzrosną, bo nie uwzględniają dochodów z pay-per-view.

Oprócz bohaterów walki wieczoru bonusami za występy nagrodzono też Anthony'ego "Rumble" Johnsona (22-5) i Donalda Cerrone (31-7). Pierwszy zdemolował Glovera Teixeirę (25-5), nokautując go w 13 sekund. "Cowboy" z kolei uporał się z twardym Rickiem Storym (19-9), zwyciężając przez techniczny nokaut w drugiej rundzie.

Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24