Drugie miejsce zajął triumfator trzech poprzednich edycji Vuelty Primoz Roglic (Jumbo-Visma), który do Evenepoela stracił 48 sekund. Słoweniec awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, bo dopiero 10. czas miał dotychczasowy wicelider Hiszpan Enric Mas (Movistar), który od Belga był wolniejszy o 1.51.
Trzecie miejsce zajął we wtorek kolega z teamu Evenepoela Francuz Remi Cavagna z równo minutą straty. Łukasz Owsian (Arkea Samsic) miał 89., a Kamil Małecki (Lotto Soudal) - 135. rezultat.
"Tak bardzo się cieszę z tego wygranego etapu. Osiągnąłem swój cel, teraz skupimy się na tym, żeby wygrać tę Vueltę. Nie ma już presji, za to cały zespół przepełnia pewność siebie. Wszyscy prezentują się znakomicie i będziemy walczyć, żeby zachować tę koszulkę i zabrać ją z powrotem do Wevelgem" - powiedział cytowany w serwisie cyclingnews.com Evenepoel, którego team ma w tym belgijskim mieście siedzibę.
We wtorek z powodu infekcji COVID-19 nie wystartowali m.in. zwycięzca drugiego i trzeciego etapu tegorocznej edycji Irlandczyk Sam Bennett (Bora-hansgrohe), Brytyjczyk Ethan Hayter (Ineos Grenadiers) czy Duńczyk Mathias Norsgaard (Movistar). W sumie z powodu koronawirusa z imprezy wycofało się już kilkunastu kolarzy.
W klasyfikacji generalnej po 10 z 21 etapów Evenepoel ma 2.41 przewagi nad Roglicem i 3.03 nad Masem. Polacy nie mieszczą się w pierwszej setce.
Vuelta zakończy się 11 września w Madrycie.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
